I liga: Chojniczanka – GKS Katowice 0:2 [RELACJA LIVE, ONLINE]

Sobotni pojedynek Chojniczanki z GKS-em Katowice to mecz z gatunku tych o „sześć” punktów. Stało się tak dlatego, że oba zespoły nie najlepiej rozpoczęły I ligowy sezon i obecnie znajdują się w dolnych rejonach tabeli. Choć przecież przedsezonowe aspiracje tych ekip były odmienne. Gospodarze zapowiadali, że ich celem będzie spokojne utrzymanie, natomiast ambicje katowiczan oscylowały wokół miejsca gwarantującego awans do Ekstraklasy. Na tę chwilę drużyny są dalekie od tych założeń. Oba kluby sąsiadują ze sobą w tabeli i ewentualny komplet punktów będzie bardzo pomocny w realizacji przytoczonych wcześniej celów.

Kibice zespołu z Chojnic nie mają zbyt wielu powodów do radości. Ich ulubieńcy grając na swoim stadionie na 12 możliwych do zdobycia punktów zainkasowali tylko 4 (wygrana z Olimpią Grudziądz i remis z Dolcanem Ząbki). W pozostałych meczach Chojniczanka schodziła z boiska w roli drużyny pokonanej. To co może niepokoić trenera gospodarzy Mariusza Pawlaka to bardzo niska skuteczność w meczach na własnym boisku (tylko 4 bramki strzelone). Mecz z GKS-em będzie szczególny dla bramkarza gospodarzy Damiana Podleśnego, który grając jeszcze w barwach Lechii Gdańsk współpracował z obecnym trenerem katowiczan Jerzym Brzęczkiem. – Mieliśmy okazję razem pracować w Lechii i bardzo dobrze wspominam tamtą współpracę. Na pewno będę chciał mu pokazać, że cały czas “idę do przodu” i dalej rozwijam swoje umiejętności. Najważniejsze jednak będzie dla mnie zdobycie trzech punktów z Chojniczanką – powiedział Damian Podleśny.

Z zamiarem sięgnięcia po komplet punktów przyjedzie do Chojnic drużyna GKS-u Katowice. Goście powoli zapominają o nieudanym początku sezonu. Pomaga im w tym nowy trener Jerzy Brzęczek, który przejął zespół po Piotrze Piekarczyku. Drużyna zareagowała na zmianę szkoleniowca pozytywnie, a Brzęczek w debiucie na ławce trenerskiej GKS-u sięgnął po trzy punkty w meczu w Bytowie. W poprzedniej kolejce katowiczanie również byli bliscy sięgnięcia po komplet „oczek”, jednak ostatecznie zremisowali ze Stomilem Olsztyn 2:2. - Każdy szkoleniowiec ma swoją wizję i taktykę, do której musimy się dostosować. Obecny trener stara się wdrożyć w naszą grę inne schematy. Na razie wychodzi nam to nieźle, ale nie jest jeszcze tak, jakby każdy oczekiwał. Doskonalimy to, co trener chce grać. Z meczu na mecz będzie to widoczne. Nie jest to łatwe, żeby nauczyć ponad dwudziestu ludzi innych rozwiązań taktycznych. Potrzeba jeszcze trochę czasu, żeby wychodziło to perfekcyjnie – mówi Wojciech Trochim, pomocnik katowiczan.

Przy Bukowej zdają sobie sprawę w jakiej sytuacji znajdują się obecnie oba kluby, dlatego w sobotę należy spodziewać się ciekawego spotkania. - Nasi przeciwnicy też analizują naszą grę, wiedzą, że mamy solidny zespół. Drużyny, z którymi gramy wiedzą doskonale, jakie mamy złe i dobre strony. Tak jak każdy inny mecz pierwszoligowy, będzie on bardzo ciężki. W spotkaniu z każdym rywalem, niezależnie od tego na jakim miejscu się znajduje, trzeba wyszarpać komplet punktów. Na koniec rundy czeka nas seria spotkań z drużynami z góry tabeli, które grają otwarty futbol i zapowiadają się dobre widowiska, z czego się cieszymy. Chcemy walczyć jak równy z równym i do końca rundy podciągnąć się w tabeli, aby na wiosnę włączyć się do walki o jak najwyższe cele. Na razie jednak skupiamy się o tym, co czeka nas w sobotę –stwierdził środkowy pomocnik GKS-u.

W zespole z Chojnic gotowi do gry są niemal wszyscy piłkarze. Z powodu czerwonej kartki otrzymanej przed tygodniem w starciu z Wisłą Płock pauzować będzie Paul Grischok. Z tego samego powodu w GKS-ie nie zagra Rafał Pietrzak.

*Policjanci z Częstochowy skasowali film, na którym biją chłopaka. Ale jest drugi ZOBACZ?
*Wielki powrót Kamila Durczoka. Dawny szef Faktów TVN zadebiutował w nowej roli
*Loteria paragonowa: Jak się zarejestrować? Kiedy losowanie nagród?
*Rolnik szuka żony. Co wydarzy się w odcinku 7?