GKS wbrew pozorom ma o co grać. Zwycięstwo nad Wisłą nie tylko umocniłoby morale drużyny Jerzego Brzęczka, ale też, przy korzystnych wynikach innych spotkań, pozwoliło awansować katowiczanom z szóstej na trzecią pozycję w tabeli, a więc tuż za plecy drużyn, które świętują awans do Ekstraklasy. GieKSa ma ostatnio dobrą passę. Jest niepokonana od pięciu spotkań i na Bukowej bardzo chcieliby przedłużyć tę serię.
Nie będzie to jednak łatwe, bo drużynę dotknął prawdziwy pomór stoperów. Kontuzjowani są Oliver Prażnovsky, Wojciech Kochański i Adrian Jurkowski, a Mateusz Kamiński pauzuje za żółte kartki. W tej sytuacji na środku obrony najprawdopodobniej zagrają Łukasz Pielorz i Povilas Leimonas. Dodajmy, że na liście nieobecnych w GieKSie widnieją jeszcze nazwiska kontuzjowanych Maciej Bębenka i Filipa Burkharda oraz Marcina Flisa, który wrócił już po okresie wypożyczenia do Piasta Gliwice.
Wisła awans do Ekstraklasy świętowała już kilka kolejek temu, ale chce w dobrym stylu pożegnać się z I ligą. Drużyna z Płocka ma bardzo solidną defensywę – na zapleczu elity straciła tylko 26 bramek – najmniej ze wszystkich zespołów. Prym w tej formacji mimo młodego wieku wiedzie katowiczanin Przemysław Szymiński. 22-letni stoper jest wychowankiem Rozwoju, który do ekipy Nafciarzy przeniósł się półtora roku temu.
Mecz GKS Katowice – Wisła Płock sędziować będzie Mariusz Korpalski z Torunia. Przed spotkaniem na Bukowej odbędzie się Wielki Finał szóstej edycji akcji turnieju „Zagraj na Bukowej” oraz wspaniały Festyn Rodzinny z okazji Dnia Dziecka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?