Spotkanie w Katowicach pierwotnie miało być rozegrane w piątkowy wieczór przy sztucznym oświetleniu, ale ponieważ Zawisza w środę grał półfinałowy mecz Pucharu Polski z Legią, więc pojedynek został przeniesiony na sobotnie południe. PP bydgoszczanie mają już z głowy i teraz mogą się skupić tylko na I lidze. W tabeli zajmują wysokie trzecie miejsce i marzą o włączeniu się do walki o awans, ale o promocję może być trudno, gdyż do prowadzących Arki Gdynia i Wisły Płock tracą w tej chwili odpowiednio 11 i 10 pkt.
Rozwój po serii zwycięskich meczów wydostał się ze strefy spadkowej, ale w Katowicach nikt jeszcze nie otwiera szampana doskonale zdając sobie sprawę, że do osiągnięcia zamierzonego celu wciąż daleka droga.
- Nie jest tak, ze ta seria zwycięstw spadła nam z nieba. Wiemy, jak te mecze wygrywamy, ile kosztuje nas to serca i ile zdrowia trzeba włożyć, jak bardzo się napracować, by w tych spotkaniach rywalizować. Jest więc szacunek do własnych dokonań i świadomość, jak dużo jeszcze trzeba z siebie dać. To sprawia, że na żadne rozluźnienie nas nie stać, a przy tym czujemy motywację, że warto robić coś dobrego, bo otrzymuje się za to nagrodę. Obejrzałem sobie tabele z kilku lat wcześniejszych, zobaczyłem, ile punktów trzeba uzbierać, bo w innym przypadku nie będzie szans na utrzymanie. Plus-minus wiemy, ile ich brakuje, by cieszyć się z upragnionego celu – powiedział Mirosław Smyła, trener Rozwoju, w rozmowie z internetową stroną klubu.
Przed meczem Rozwój – Zawisza beniaminek ma problem, bo posypał mu się środek obrony. Wiosną katowiczanie stracili tylko pięć bramek, w czym sporą zasługę mieli stoperzy Przemysław Gałecki i Robert Menzel. Ten pierwszy musi jednak pauzować z powodu operacji wyrostka robaczkowego, a drugi z powodu żółtych kartek. W tej sytuacji na środku obrony zagrają pewnie Bartosz Jaroszek i Dawid Domański lub Łukasz Kopczyk. Na szczęście w Katowicach nie wystąpi najlepszy strzelec Zawiszy Kamil Drygas (zdobył 11 bramek), który musi pauzować za kartki. W ekipie gospodarzy po odcierpieniu kary za kartki do dyspozycji trenera Smyły będą już także inni obrońcy Raul Gonzalez i Wojciech Król.
Jesienią w Bydgoszczy Rozwój zagrał dobre spotkanie minimalnie przegrywając z Zawiszą 1:2. Dziś na Bukowej czas na rewanż. Początek meczu Rozwój – Zawisza o godz. 12. Bilety kosztują tylko 5 (ulgowe) i 10 zł (normalne).
*WNIOSKI I DOKUMENTY na 500 zł na dziecko w ramach Programu Rodzina 500 PLUS
*Koniec papierowych biletów KZK GOP. A gdzie są czytniki kart ŚKUP?
*1000 zł na dziecko: JAK DOSTAĆ BECIKOWE? ZOBACZ KROK PO KROKU
*Mechanik płakał jak naprawiał ZOBACZ, JAK NIE NALEŻY NAPRAWIAĆ AUT
*Jesteś Ślązakiem, czy Zagłębiakiem? Rozwiąż quiz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Wzruszające chwile byłego premiera. Pożegnany owacjami na stojąco - WIDEO
- Z tego okręgu KO jeszcze nigdy nie uzyskała mandatu do PE. Deklaracja „jedynki”
- Sikorski ostro skrytykował politykę PiS. Wiceszef MSZ punktuje poprzedników
- Mężczyźni o tych imionach są najgorszymi mężami. Mają trudny charakter [LISTA]