Dla tyszan będzie to okazja do rehabilitacji za porażkę w ostatniej kolejce u siebie z Wigrami Suwałki 0:3. - Na pewno chłopcy są sfrustrowani po tym meczu bo nie tak wyobrażali sobie to spotkanie, a porażka ich bardzo zabolała - uważa trener Ryszard Tarasiewicz. - Włożyli w to spotkanie sporo wysiłku, ale zapłacili wysoką cenę za błędy.
O punkty w Mielcu nie będzie łatwo. Stal prezentuje ostatnio dobrą formę, po zwycięstwach z Ruchem i Podbeskidziem piłkarze z Mielca awansowali na 5 miejsce w tabeli do drugiego miejsca premiowanego awansem do ekstraklasy tracą tylko 5 punktów. - Musimy zagrać to spotkanie rozsądnie, nie możemy rzucić się na rywala i atakować bo to może skończyć się katastrofą - mówi szkoleniowiec tyskiej drużny. - Mimo ostatniej porażki stać nas na pokazanie dobrej piłki co powinno się tez przełożyć na korzystny wynik.
W Mielcu nie zagra kapitan GKS-u Łukasz Grzeszczyk, który od dłuższego czasu zmaga się z urazem. Pozostali zawodnicy są do dyspozycji trenera Tarasiewicza. W meczowej kadrze na mecz ze Stalą znalazł się Kacper Piątek, który zadebiutował w barwach tyskiej drużyny w ostatnim meczu z Wigrami. - Szkoda że w takich okolicznościach, ale w następnych meczach powinno być i razem będziemy cieszyć się ze zwycięstwa - mówi 17-letni pomocnik GKS Tychy.
Początek meczu w Mielcu, którego arbitrem będzie Jacek Małyszek z Lublina, o godzinie 17.45. Transmisja w Polsacie Sport o 17.30.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?