IEM Katowice 2023. Finał StarCrafta 2 przyciągnął tłumy fanów gier strategicznych do MCK. Puchar mistrza świata dla Li "Oliveiry" Peinana

Czym jest StarCraft 2? To strategia czasu rzeczywistego, której celem jest wyeliminowanie armii przeciwnika – czy to poprzez likwidację jego bazy i kluczowych jednostek, czy odcięcie od zasobów. Gracze do wyboru mają jedną z trzech ras: Terran, Protossów lub Zergów, każdą różniącą się jednostkami, sposobem zarządzania i stosowanymi taktykami. Te kategorię esportu zdominowali Koreańczycy, od lat zajmujący czołowe pozycje w międzynarodowych rankingach. W ścisłej ósemce turnieju SC2 aż czterech reprezentowało Koreę Południową.

Turniej StarCrafta 2 to zwieńczenie całorocznych rozgrywek, prowadzonych na całym świecie. W Katowicach pojawili się czołowi zawodnicy z całego świata. Nie zabrakło również reprezentantów Polski, ci jednak zmagania zakończyli w fazie grupowej. Piotr "Spirit" Walukiewicz, jak i Mikołaj "Elazer" Ogonowski -nie awansowali do , plasując się odpowiednio na czwartym i ostatnim miejscu w swoich zbiorach.

Ćwierćfinały turnieju rozpoczęły się wczesnym popołudniem. Starcia rozgrywane na zasadzie „Best of 3” wyłoniły czterech półfinalistów, którzy swoje zmagania rozpoczęli przed godziną 18:00 na scenie w Międzynarodowym Centrum Kongresowym.

Półfinały rozgrywane były do trzech zwycięstw. W pierwszym spotkali się Cho "Maru" Seong-ju grający Terranami i Shin "RagnaroK" Hee-beom, prowadzący rasę Zergów, obaj z Korei Południowej. Mimo bardzo dobrego występu fazie grupie, RagnaroK przegrał aż 3:0 – mimo bardzo dobrego mikrozarządzania jednostkami w ostatnim starciu, przeważyły umiejętności i doświadczenie w walce z graczami Zergów Maru. 25-letni Koreańczyk po raz pierwszy w życiu zakwalifikował się do finału turnieju mistrzostw świata. Eliminacja RagnaroKa oznaczała również, że po raz pierwszy od 2017 roku w finale nie pojawił się gracz Zergów.

Drugi półfinał to starcie pochodzącego z Chin Li "Oliveira" Peinan grającego Terranami i Koreańczyka Kima "herO" Joon-ho, prowadzącego rasę Protossów. Pojedynek, który zapowiadał się zwycięstwem herO, ku zaskoczeniu wszystkich potoczył się w niespodziewaną stronę: po początkowym remisie 1:1 Oliveira zdobył przewagę i kolejne dwa starcia zakończył na swoją korzyść, pokonując wielokrotnego mistrza świata 3:1.

W finale spotkali się zatem dwaj gracze Terran. Pojedynek Maru i Oliveriy rozgrzał widownię do czerwoności. Finał, toczony do 4 zwycięstw, rozpoczął się na korzyść zajmującego wyższe miejsce w rankingu Maru. Oliviera zwyciężył w następnej rundzie, doprowadzając do wyniku 1:1. Kolejne starcie pokazał, że Oliviera złapał wiatr w żagle: prowadził ataki na wszystkich frontach, spychając swojego rywala do obrony, który po stracie swojej wysuniętej bazy poddał rundę. Później okazało się że był to moment przełomowy w całym meczu: Oliveira od tej pory przejął inicjatywę, nie oddając jej już do końca.

Czwarta runda to szybkie zwycięstwo Oliveiry. Piąta rozpoczęła się przewagą Maru, który przypuścił zdecydowany atak na bazy przeciwnika. Przez następne dwadzieścia minut obaj zawodnicy prowadzili wyrównaną walkę. Maru, dzięki wieloletniemu doświadczeniu w makrozarządzaniu armią zdawał się przeważać. Punktem kulminacyjnym był atak Oliveiry na główną bazę swojego przeciwnika, który udało się jednak odeprzeć. I gdy wydawało się, że Koreańczyk przejdzie do kontrataku i zmieni wynik na 2:3, reprezentant Chin zebrał wszystkie swoje jednostki i w spektakularnym starciu rozgromił przeciwnika w centrum mapy. Li "Oliveira" Peinan został mistrzem świata StarCrafta 2!