Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

II Bytomska Senioriada za nami [ZDJĘCIA]

Magdalena Mikrut-Majeranek
Magdalena Mikrut-Majeranek
M. Mikrut-Majeranek / Dziennik Zachodni
Jesień życia nie musi być nudna. To dopiero początek wielkiej przygody, ponieważ dopiero po zakończeniu pracy zawodowej jest czas na realizacje pasji, spełnianie marzeń, na które do tej pory nie było czasu. O tym doskonale wiedzą bytomscy seniorzy, uczestniczący w II Bytomskiej Senioriadzie. W piątek przygotowano dla seniorów mnóstwo atrakcji.

Seniorzy mogli spróbować swoich sił i wziąć udział w rozmaitych warsztatach artystycznych. Było tworzenie biżuterii papierowej i wikliny, wykonywanie kompozycji jesiennych bukietów i warsztaty parzenia herbaty.

Dla uczestników Senioriady przygotowano także pokazy makijażu oraz sprzętu rehabilitacyjnego. Każdy mógł też wykonać badania profilaktyczne: pomiar ciśnienia tętniczego, wzrostu, wagi i masy ciała (BMI) oraz badania stóp, czy spróbować jogi śmiechu. W finale seniorzy wraz z pozostałymi mieszkańcami, wzięli udział w zumbie.

Ogłoszono także wyniki konkursu na "Seniora Roku". Laur zwycięstwa powędrował do bezkonkurencyjnej pani Elżbiety Barbary Sochackiej, która od ponad 70 lat mieszka w Bytomiu. Pani Elżbieta Sochacka przez wiele lat pracowała w bytomskim "Elektroniku". Prowadziła zespoły muzyczne, które odnosiły liczne sukcesy i zdobywały nagrody na przeglądach artystycznych i festiwalach. Po zakończeniu pracy zawodowej założyła Klub Emerytów, Absolwentów i Sympatyków "Energetyk - Elektronik". Na emeryturze nie próżnuje. Aktywnie uczestniczy we wszystkich wydarzeniach kulturalnych odbywających się w mieście. Działa także w Lidze Kobie Nieobojętnych. Nasze miasto reprezentowała w teleturnieju "Familiada". Tytuł "Bytomianki Roku" zdobyła już w 2010. Prywatnie jest fanką Juliusza Ursyna Niemcewicza, który zaśpiewał dziś specjalnie dla niej w Biurze Promocji Bytomia, tuż po otrzymaniu tytułu "Seniorki Roku 2015".

Wyróżnienie i tytuł "Seniora Roku" przyznano po raz pierwszy. Inicjatorem przedsięwzięcia jest Bytomska Rada Seniorów, która w ten sposób chce nagrodzić seniorów zaangażowanych w sprawy miasta. Poza panią Elżbietą Sochacką do nagrody nominowano jeszcze 8 osób: Zofię Szędlak, Eugenię Ferdyn i Kazimieraz Nowaka ze Stowarzyszenia Emerytów i Rencistów Policyjnych, Danutę Maśnica z Krajowego Zrzeszenia Emerytów Rencistów w Bytomiu, a także Stefanię Borkowską, Hildagardę Tyburczyk i Jana Cieplińskiego z Bytomskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku oraz Franciszka Józefa Drobnego ze Związku Harcerstwa Polskiego - prawdziwą legendę bytomską, wieloletniego przewodnika, który w tym roku świętował swoje 94. urodziny. Podczas Senioriady panu Franciszkowi Drobnemu towarzyszyli seniorzy z Kręgu Starszoharcerskiego „Liść Dębu”.
Seniorzy ci chętnie uczestniczą w rozmaitych zajęciach i warsztatach. Receptą na udane życie pełne pasji podzielił się z nami Jan Piechaczek, wieloletni komendant Hufca ZHP Bytom: - Praca z młodzieżą zawsze dodawała mi energii. W życiu musi być ruch i zaangażowanie. Jeżeli nie mamy żadnego celu przed sobą, to jest źle – mówi i pomimo sędziwego wieku nadal aktywnie działa w mieście. Podobnie jak Elżbieta Nawrot - harcerka z "Dębowego Liścia i członek bytomskiej Rady Seniorów, czy Marian Czarnota- także z "Liścia Dębu".

Seniorzy walczą o to, aby przypomnieć sylwetki dawnych nauczycieli tajnego nauczania. Chcą, aby niektóre ulice zmieniły nazwy właśnie na nazwiska cichych bohaterów z okresu wojny. Pewne ustalenia już zapady. Wiadomo, że pomnik wykona rzeźbiarz Jan Fudali, natomiast kwestia tego, gdzie on stanie, dopiero się wyjaśni. Prawdopodobnie będzie to skwer przy gmachu Państwowych Szkół Budownictwa. Na samym początku kadra pedagogiczna szkoły rekrutowała się z doświadczonych fachowców śląskich, wywodzących się z przedwojennego katowickiego szkolnictwa zawodowego oraz nauczycieli przybywających do miasta ze Kresów Południowo-Wschodnich.

W ramach tegorocznej Senioriady odbyła się także debata seniorów z Polski, Niemiec, Czech na temat "Działań na rzecz seniorów w Unii Europejskiej", którą po raz pierwszy transmitowano online. Natomiast na płycie Runku rozstawiono rozmaite namioty z rękodziełem, czy takie, w których oferowano zajęcie i usługi przeznaczone dla seniorów.

Jak pokazała tegoroczna Senioriada, najstarsi mieszkańcy miasta to osoby wyjątkowe i pełne pasji. Każdy z nich ma za sobą barwne życie i bagaż wspomnień. Po przekroczeniu bariery wieku emerytalnego, rozpoczęli życie na nowo. Tak jest w przypadku m.in. pani Wandy Nowak. - 30 lat pracowałam w Teatrze Śląskim. Kiedy skończyłam pracować, wstąpiłam do bractwa rycerskiego i razem ze znajomymi założyliśmy Bytomskie Stowarzyszenie Rekonstrukcji Historycznej "Leo Corde". Teraz nie wyobrażam sobie życia bez tego. To jest moja pasja. Od kwietnia do września mamy z mężem zajęte wszystkie weekendy. Jeździmy na turnieje rycerskie, jarmarki i festiwale. Mój mąż jest dowódcą strzelców czarnoprochowych, a ja ochmistrzynią. Od 2014 roku szyję także stroje dla naszego stowarzyszenia. Pierwszą sukienkę uszyłam na turniej w Będzinie. Teraz jest ich już 15. Jesteśmy rodzinną, wspaniałą grupą. Przyjaźnimy się. Co roku jesteśmy na Grunwaldzie - wyjaśnia Wanda Nowak. Grupa ta prowadzi lekcje historyczne na żywo w przedszkolach i szkołach, a swoją salę treningową ma w Szkole Podstawowej nr 45. Odbywają się tam zajęcia z łucznictwa, czy z tańców dawnych - dodaje pani Wanda.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!