Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ile kosztuje studniówka? To naprawdę spory wydatek! Kosztów dodatkowych jest mnóstwo

Katarzyna Stacherczak
Katarzyna Stacherczak
Osobny wydatek to kreacja. Sukienka w sieciówce to koszt, jeśli trafi się okazja, od 100 do około 200 złotych. Strój szyty na miarę jest znacznie droższy - to wydatek zaczynający się od przynajmniej 500 złotych
Osobny wydatek to kreacja. Sukienka w sieciówce to koszt, jeśli trafi się okazja, od 100 do około 200 złotych. Strój szyty na miarę jest znacznie droższy - to wydatek zaczynający się od przynajmniej 500 złotych Piotr Ciastek
Styczeń i luty upływają nie tylko pod znakiem karnawałowego szaleństwa. To również wyjątkowe miesiące dla wszystkich maturzystów. Pięknych kreacji, najmodniejszych garniturów, profesjonalnych fryzur czy zabaw w najróżniejszych, muzycznych rytmach na pewno nie zabraknie na żadnej z tegorocznych studniówek. Większość maturzystów z wielkim zniecierpliwieniem wyczekuje tego wydarzenia. Studniówka to przecież jedna z najważniejszych, ale i zarazem... najdroższych imprez. Koszt w wielu przypadkach spokojnie przekroczy kwotę tysiąca złotych!

Spis treści

Ile kosztuje studniówka?

Na początek tradycyjny, tak zwany, bilet wstępu. Czasy, kiedy studniówki odbywały się na salach gimnastycznych, potrawy przygotowywali rodzice, a dekorację sami uczniowie już dawno odeszły w zapomnienie. Dziś komitety studniówkowe na bale studniówkowe wybierają przede wszystkich eleganckie restauracje i sale. Wydatek na taką zabawę może przyprawić o zawrót głowy. W większości przypadków ceny od pary zaczynają się średnio od... 600 złotych! W przypadku niektórych szkół jest nawet drożej. Jeśli uczeń zdecyduje się na przyjście w pojedynkę jest oczywiście nieco taniej - w takiej sytuacji musi zapłacić około 350-400 złotych.

Odpowiedni strój

Sprawy organizacyjne zostały już dopięte na ostatni guzik, bilet wstępu zapłacony. Nadszedł więc czas na wybór stroju. Każdy chce wyglądać wyjątkowo i zrobić wrażenie na otoczeniu. Dziewczyny już na długo przed balem rozpoczynają intensywne poszukiwania tej jednej, wymarzonej kreacji. I tutaj zaczyna się problem - rozpiętość cenowa jest oczywiście ogromna. Niektóre decydują się na sukienkę z sieciówki - w takiej sytuacji to wydatek, jeśli trafi się okazja, od 100 do około 200 złotych. Inne jednak wychodzą z założenia, że takie wydarzenie jest raz w życiu i decydują się na zamówienie kreacji, np. w salonie sukien ślubnych. W takim przypadku ceny zaczynają się od - przy dużym szczęściu - 500 złotych. Na topie od lat są też sukienki od znanych projektantów.

Maturzyści również chcą być modni. Najczęściej decydują się na dopasowane garnitury. Taki strój można kupić średnio za 400-500 złotych. Jednak w tym przypadku może nie warto oszczędzać. Inwestycja w garnitur się opłaci. Będzie można wykorzystać go jeszcze wiele razy - chociażby podczas egzaminu maturalnego. Do tego trzeba dokupić odpowiednią koszulę, czyli od 100 złotych w górę oraz krawat.

Fryzura, makijaż, paznokcie...

By wyglądać olśniewająco wiele maturzystek decyduje się na wizyty w salonach piękności. Sporym wydatkiem jest wizyta u fryzjera. Decydujemy się na proste strzyżenie? Nasz portfel jest lżejszy o przynajmniej 70 złotych. Za uczesanie włosów zgodnie z obowiązującymi trendami trzeba oczywiście zapłacić zdecydowanie więcej. W niektórych salonach cena może sięgnąć 300 złotych. Totalna metamorfoza, czyli zmiana koloru, pielęgnacja, podcięcie i modelowanie może kosztować przynajmniej 500 złotych.

Chłopcy w tym przypadku mają mniejsze pole do popisu. Zapłacą oni, co najwyżej za skrócenie i ewentualne ułożenie włosów.

Większość maturzystek decyduje się także na wizyty u kosmetyczki i manikiurzystki. Ceny za profesjonalny makijaż rozpoczynają się od około 150 złotych. Do tego dochodzi malowanie albo przedłużanie paznokci. Mamy więc kolejne - o ile dobrze pójdzie - 100-150 złotych. Na kilka dni przed balem prawdziwy szturm przeżywają również... solaria.

Kosztowne dodatki

Jednym z najważniejszych dodatków są buty. Muszą być eleganckie i bardzo wygodne. Oczywiście trzeba je dopasować do kreacji. Markowe, skórzane buty, czy to dla dziewcząt, czy dla chłopców będą kosztować minimum 300 złotych.

W przypadku maturzystek niezbędnymi dodatkami są biżuteria oraz torebka. To wydatek średnio sięgający 200-300 złotych.

Nie można zapomnieć o obowiązkowych elementach garderoby każdego maturzysty – czerwonej bieliźnie. Jej krój, rodzaj oraz cena zależą od firmy, na jaką się zdecydujemy. Najtańszy komplet (czerwone figi i biustonosz) można kupić od 50 złotych. Dziewczyny nie mogą również zapomnieć o czerwonej podwiązce. Występuje w różnych formach, ale zdecydowanie największą popularnością cieszy się ta zdobiona napisem „Studniówka 2023”. Na szczęście czerwony dodatek jest względnie tani. Koszt podwiązki to około 15 złotych. Zakupy bielizny nie ominą także chłopców. W ich przypadku wydatek jest niewielki. Koszt męskiej bielizny to około 20 – 30 złotych.

Odpowiednia fura

Kiedyś na studniówkę jeździło się autobusem, czy tramwajem. Dziś? Pewnie usłyszelibyśmy, że to przecież nie wypada! W rolę kierowców czasem wcielają się rodzice bądź znajomi. Jednak dominującym trendem są różnego rodzaju pojazdy zamawiane poprzez aplikacje. Niektórzy idą o krok dalej i decydują się na wynajęcie na tę okazję specjalnnego samochodu. I w ten oto sposób na studniówkę podjeżdżają limuzyny, lincolny, mercedesy, hummery - koniecznie przedłużone, żeby było, jak w amerykańskich filmach. Kilkuminutowa przejażdżka to również duży wydatek. Wynajęcie samochodu dzielone jest zazwyczaj na kilka osób. Ceny „biletów” na ten środek transportu przeważnie zaczynają się od przynajmniej 100 złotych od osoby.

Niektórzy podchodzą rozsądnie

Uwzględniając wszystkie dodatkowe koszty, okazuje się, że tegoroczna studniówka to wydatek sięgający spokojnie ponad tysiąca złotych. Oczywiście nie będziemy wrzucać wszystkich do jednego worka. Tak naprawdę obowiązkowym wydatkiem jest sam bilet wstępu na bal. Z reguły obejmuje on całość studniówkowych wydatków - w tym oczywiście fotografa. Poza tym pieniądze te są też przeznaczane na zdjęcia legitymacyjne niezbędne do świadectwa dojrzałości, i ewentualne śniadanie na matury ustne.

Poza tym niektóre wydatki można znacznie ograniczyć. Studniówki organizowane są w styczniu i w lutym zatem w pełni sezonu wyprzedażowego. Buszując po sklepach można znaleźć piękne perełki za niewielką cenę. Maturzystki na pewno w swojej szafie znajdą coś, co można wykorzystać na tę okazję. Nawet najprostszą i najskromniejszą sukienkę można uczynić strojem godnym królowej. Wystarczy tylko dobrać odpowiednie dodatki.

Buty też niekoniecznie muszą być nowe. Można wykorzystać te, które już mamy. Jeżeli jednak zdecydujemy się na zakup można skorzystać z propozycji małych butików, które oferują obuwie za nieduże pieniądze. Często nie różnią się one od tych z tzw. wyższej półki. Ale jak wiadomo... za markę trzeba dodatkowo zapłacić.

Można również zrezygnować z wizyt u fryzjera, kosmetyczki, czy manikiurzystki. Korzystając z różnych poradników, czy stron internetowych maturzystki mogą same zapewnić sobie doskonały wygląd. O pomoc można poprosić również koleżanki.

Podczas studniówki przede wszystkim powinna się liczyć doskonała zabawa na parkiecie. Być może ta impreza to ostatnia okazja do tego, żeby porządnie wyszaleć się ze znajomymi i nauczycielami ze szkoły, a po niej zacząć odliczać ostatnie sto dni do matury... Szanse na spotkanie się w tym samym gronie podczas kolejnej imprezy są znikome.

Nie przeocz

Zobacz także

Musisz to wiedzieć

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera