Przy podobnym zestawieniu warto zaznaczyć, że mowa w nim jedynie o kwotach przekazywanych oficjalnie - w formie podwyższenia kapitału klubu lub poprzez rozstrzygnięcia konkursów na promocję, w których zwycięzcy zazwyczaj nie mają żadnej konkurencji. Istnieją jednak dodatkowe możliwości - na przykład reklamy spółek miejskich, także tych będących monopolistami na lokalnym rynku, czy bonusy w postaci umowy na korzystanie ze stadionów za złotówkę. Takich tricków znacząco obniżających klubowe koszty jest więcej, nie ma natomiast mechanizmów, zgodnie z którymi w rewanżu do kasy miasta oddawane są części wpływów z transferów czy dni meczowych. Czy pieniądze wydawane na zawodowy sport to wydatek sensowny i rzeczywiście potrzebny lokalnej społeczności? Oceńcie to sami.
Katowice
„Klub całego miasta” nie może narzekać na wysokość pomocy finansowej. GKS Katowice otrzyma ponad 24 mln złotych. 9,5 mln to środki na „podwyższenie kapitału zakładowego Spółki GKS GieKSa Katowice SA poprzez wniesienie wkładu pieniężnego w zamian za objęcie akcji w związku z procesem konsolidacji w Grupie Kapitałowej GKS GieKSa S.A. i rozwojem struktur organizacyjnych celem zapewnienia stabilności finansowej spółki”. Resztę, 14,7 mln, miasto przekaże w ramach konkursu na realizację zadania publicznego „Organizacja uprawiania sportu”.
10,7 mln zł z tej kwoty trafi do piłkarzy, siatkarzy i piłkarek, a 4 mln do hokeistów, którzy już wkrótce staną się integralną częścią klubu.
Zabrze
Na najbliższej sesji Rady Miasta najprawdopodobniej zostanie podjęta decyzja o zakupie kolejnych nowych akcji Górnika za kwotę ok. 4,2 mln. Głosowanie powinno być formalnością.
Właściciel klubu, czyli ratusz, corocznie przeprowadza podobną operację, zwiększając swój udział w pakiecie akcjonariuszy klubu z Roosevelta.
1,160 mln w budżecie zarezerwowano także na coroczną spłatę poręczenia udzielonego Getin Noble Bank przy emisji obligacji.
Częstochowa
Raków, co jest ewenementem w najwyższych klasach rozgryw-kowych, to klub prywatny. Za promowanie Częstochowy poprzez piłkę nożną ma w tym roku otrzymać - po spełnieniu wymogów formalnych - 1,8 mln złotych brutto (żużlowcy zgarną 3,5 mln, a siatkarski AZS 1 mln). Miasto konsekwentnie nie przewiduje innej formy - np. objęcia pakietu akcji - zaangażowania się w Raków.
Dodatkowy milion zagwarantowano na „przygotowania do rozwoju infrastruktury sportowej”, co dotyczy również stadionu lidera Fortuna 1. Ligi, ale trudno dopisywać ten punkt do konta klubu.
Gliwice
Piast jak zwykle jest w czołówce, jeśli chodzi o wsparcie z samorządowej kasy. W pierwszym półroczu 2019 roku podopieczni trenera Waldemara Fornalika mogą liczyć na sumę 6 mln zł. To o milion mniej niż w tym samym okresie ubiegłego roku, ale warto pamiętać, że gliwicka spółka w poprzednim okresie obrachunkowym wypracowała 2 mln zł zysku i być może dlatego władze miasta były teraz dla niej mniej szczodre.
W drugim półroczu rozdysponowana będzie kolejna transza miejskich pieniędzy na dyscypliny zespołowe (w styczniu podzielono 8,681 mln zł i w lipcu będzie pewnie podobnie), więc Piast może spodziewać się kolejnego zastrzyku, może nawet w większej wysokości, jeśli piłkarzom uda się zakwalifikować do europejskich pucharów.
Tychy
Miejska spółka Tyski Sport prowadzi trzy drużyny ligowe. W tym mieście wyżej od piłki nożnej stawia się hokej i właśnie mistrzowie Polski dostali w 2019 r. najwyższą dotację w postaci 3,750 mln zł.
I-ligowym piłkarzom GKS Tychy z miejskiego budżetu przyznano 3,2 mln zł. Dodatkowo 300 tys. zł władze samorządowe przeznaczyły na szkolenie piłkarskiej młodzieży. Koszykarze GKS dostali 400 tys. zł. W sumie w 2019 r. na Tyski Sport miasto przeznaczy 7,650 mln zł.
Chorzów
O takich pieniądzach jak u sąsiadów zza miedzy w Chorzowie mogą tylko pomarzyć. Bez względu na to, czy Ruch grał w ekstraklasie, czy tak jak obecnie w II lidze, władze samorządowe przeznaczają na zadanie „Promocja poprzez sport” sumę 2 mln zł.
Co prawda prezydent Andrzej Kotala na spotkaniu z klubowymi działaczami mówił, że może uda się tę kwotę nieco zwiększyć, ale na razie brak jest konkretów. Warto jednak pamiętać, że miasto nie jest większościowym właścicielem Ruchu. Z publicznej kasy udzielane są także wysokie pożyczki, które ratują Niebieskich z kolejnych kryzysowych sytuacji, jak chociażby niedawny brak środków na spłatę raty wynikającej z sądowego porozumienia.
Bielsko-Biała
Pod koniec ubiegłego roku władze miasta dokapitalizowały TS Podbeskidzie kwotą 3,25 mln zł, by uchronić go przed bankructwem. W styczniu ogłoszono natomiast finansowe wsparcie samorządu dla I-ligowych piłkarzy Górali w pierwszym półroczu br.
Dotacja na funkcjonowanie Podbeskidzia jest największa spośród wszystkich bielskich klubów, ale wynosi tylko 804 tys. zł. Dodatkowo miasto funduje piłkarzom stypendia i przeznaczy na ten cel 1,465 mln. Na drugie półrocze bielski magistrat ogłosi kolejny konkurs.
Rybnik
Nikogo nie powinno dziwić, że największy zastrzyk pieniędzy z kasy magistratu trafi do żużlowców ROW-u. Na realizację zadania „Rybnik. Jasne, że żużel!” klub otrzyma 2 mln złotych (o 200 tys. zł mniej niż w 2018 r.).
Systematyczne szkolenie i udział w rozgrywkach ligowych - to hasło, które pozwoli wypłacić 990 tysięcy II-ligowym piłkarzom ROW Rybnik. Trzeci na liście wypłat są siatkarze TS Volley Rybnik, którzy otrzymają wsparcie 330 tys. zł.
Łącznie Rybnik na sport wyłoży 5,3 mln zł (w ub. roku 5,99 mln zł).
Jastrzębie
Największe kluby mogą liczyć na wsparcie Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Miasto przeznaczy na piłkarzy GKS 1962 Jastrzębie 1,36 mln, hokeistów JKH GKS Jastrzębie 520 tys. zł, a na siatkarzy Jastrzębskiego Węgla 452 tys. zł. Do podziału było w sumie 2.679.999,66 zł.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Mors Masakrator w Dąbrowie Górniczej
Dramat skoczka narciarskiego w Zakopanem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?