Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ile powinien zarabiać prezydent miasta? Może zarabia za mało? [WIDEO]

Agata Pustułka
Samochód służbowy to jeden z dodatkowych profitów, z których mogą korzystać prezydenci miast. Na zdjęciu: Zbigniew Podraza - prezydent Dąbrowy Górniczej
Samochód służbowy to jeden z dodatkowych profitów, z których mogą korzystać prezydenci miast. Na zdjęciu: Zbigniew Podraza - prezydent Dąbrowy Górniczej Fot. arc/mikołaj suchan
Ile powinien zarabiać prezydent miasta? Płace prezydentów, wójtów i burmistrzów powinny być uzależnione od wysokości budżetu gmin. Ministerstwo Pracy myśli o zmianach, ale samorządowcy nie chcą debaty przed wyborami

Ile powinien zarabiać prezydent?

Czy prezydent Katowic powinien zarabiać tyle, ile burmistrz Czeladzi? Przecież budżet stolicy województwa wynosi około 2 mld złotych i jest wielokrotnie większy niż czeladzki, podobnie jak odpowiedzialność, mierzona choćby liczbą zatrudnionych pracowników. Co tam jednak prezydent Katowic, skoro prezydent Warszawy, Hanna Gronkiewicz-Waltz przy budżecie stolicy 16 mld zł zarabia niewiele ponad 12 tys. zł.

Wielu samorządowców chce zmian. Problemem zajmuje się Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej. Trudno spodziewać się jednak łatwych i szybkich rozwiązań.

- Patrząc choćby na Katowice nie mam wątpliwości, że prezydent miasta powinien zarabiać przynajmniej tyle, ile prezes Jastrzębskiej Spółki Węglowej, a więc około 80 tysięcy złotych miesięcznie - mówi Rafał Kerger, redaktor naczelny portalu menedżerów i profesjonalistów z branży HR - PulsHR.- Oczywiście trzeba też dodać, że oprócz tzw. gołej pensji prezydenci mają inne profity w postaci wynagrodzenia za zasiadanie w różnych radach nadzorczych, mają służbowe auta, telefony, ale mimo wszystko ich zarobki są zbyt niskie.

KLIKNIJ I ZOBACZ:
ZAROBKI: KTO ZARABIA WIĘCEJ NIŻ ROK WCZEŚNIEJ? ZOBACZ TUTAJ

Obecnie wszystkich samorządowców (oraz osoby zatrudnione w przedsiębiorstwach państwowych i spółkach z udziałem Skarbu Państwa) obowiązuje ustawa kominowa wyznaczająca górne granice wynagrodzenia. Przepis ma wielu krytyków, ale jakoś żadna siła polityczna nie proponuje zmian, by nie narazić się wyborcom, chociaż dochodzi do tak kuriozalnych przypadków, że gdy prezydent, wójt czy burmistrz nie ma w radzie większości i nie cieszy się sympatią radnych, to złośliwie zmniejszają mu wynagrodzenie. Np. w minionej kadencji w Sosnowcu Platforma Obywatelska doprowadziła do obcięcia pensji ówczesnemu prezydentowi Kazimierzowi Górskiemu o 3 tys. złotych. Takich przypadków było o wiele więcej.

Związek Miast Polskich, który od dawna zwraca uwagę na nieproporcjonalność wynagrodzeń w samorządzie, dyskusję na temat płac chce podjąć, ale woli przełożyć ją na czas po czekających nas jesienią wyborach parlamentarnych.
Ile powinien zarabiać prezydent?

- Teraz atmosfera mogłaby sprzyjać przyjęciu różnych populistycznych rozwiązań, a nam chodzi o poważne propozycje i decyzje, bo nie może być tak, że prezydent miasta zarabia mniej nie tylko od dyrektora, ale nawet wicedyrektora jakiejś spółki komunalnej - ocenia Andrzej Porawski, dyrektor biura ZMP.

KLIKNIJ I ZOBACZ:
ZAROBKI: KTO ZARABIA WIĘCEJ NIŻ ROK WCZEŚNIEJ? ZOBACZ TUTAJ

Fakt - nie od dziś wiadomo, że bardziej opłaca się zostać prezesem Gminnego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji, bo na tym stołku można zarobić powyżej 15 tys. zł miesięcznie, czyli kwotę dla prezydenta miasta nie do osiągnięcia.
Należy powiązać wysokość wynagrodzenia z wysokością budżetu gminy. Bo przecież także płace urzędników samorządowych są relatywnie bardzo niskie i trudno się zgodzić, by tyle samo zarabiał np. naczelnik wydziału gospodarki w małej gminie, co szef bliźniaczego wydziału w dużym mieście - konkluduje Porawski.

Warto dodać, że szeroko pojęty samorząd jest jednym z największych i najbardziej stabilnych pracodawców w Polsce. Jak wynika z najnowszego raportu ZMP, zatrudnienie znalazło w nim ok. 20 proc. pracowników, przy czym od 2006 r. liczba miejsc pracy wzrosła aż o 45 tys. Przykładowo w województwie świętokrzyskim aż co trzeci mieszkaniec jest zatrudniony przez samorządowe instytucje!

Rozmowa: Zmiany? Nie w tej kadencji

Z posłem SLD Zbyszkiem Zaborowskim z sejmowej komisji ds. samorządu terytorialnego rozmawia Agata Pustułka.

Samorządowcy chcą zmienić zasady wynagrodzeń. Czy posłowie zajmą się tą sprawą?
Obecnie nie ma żadnych propozycji legislacyjnych, ale to nie znaczy, że nie widzimy problemu. W ogóle system płac w samorządzie i spółkach Skarbu Państwa jest postawiony na głowie. A gdy to jeszcze porównamy z wynagrodzeniami premiera, ministrów, to w ogóle mamy do czynienia z pomieszaniem kompetencji, odpowiedzialności, z którymi płace nie mają wiele wspólnego. Dochodzi do licznych paradoksów. I tak szef rządu, którego odpowiedzialność jest przecież ogromna, zarabia mniej od swojego doradcy i jeszcze mniej od szefa spółki Skarbu Państwa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!