Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Im narty dłuższe, tym szusowanie przyjemniejsze. Tak kiedyś uważano

Stanisław Bartosik
Narty z importu mieli tylko nieliczni. Na stokach dominował sprzęt krajowy, którego jakość pozostawiała wiele do życzenia
Narty z importu mieli tylko nieliczni. Na stokach dominował sprzęt krajowy, którego jakość pozostawiała wiele do życzenia ARC/Jacek Tomeczek
Dziś kupując sprzęt narciarski jedyne na co możemy narzekać to fakt, że wybór jest za duży i trudno się zdecydować. Ale nie zawsze tak było...

W siermiężnych czasach PRL-u marzeniem każdego młodego człowieka były narty z importu. Dlaczego? Bo te krajowe produkowane w latach 60. głównie pod marką Polsportu nie miały wysokich notowań. Wynikało to pewnie z faktu, że brakowało im tzw. wkładu dewizowego, więc były albo za sztywne, albo za miękkie i mówiąc krótko, ostra jazda była na nich nie tylko mało komfortowa, ale wręcz niemożliwa. Dlatego nawet używane fishery, salomony czy atomiki były wyżej cenione niż metalowe Rysy lub plastkowe Wierchy.

W wysokiej ocenie nart z importu był jeden niechlubny wyjątek - dotyczył on nart zjazdowych z Niemieckiej Republiki Demokratycznej (był kiedyś taki kraj). Bo chociaż wyglądały nawet nieźle, to po pierwszym ich kontakcie ze śniegiem oczywistym było, że jeździć na nich nie należy. Mogły być jedynie wykorzystywane do prezentowania podczas spacerów po zakopiańskich Krupówkach, bo podczas zjazdów ich plastikowe ślizgi znikały jak śnieg na wiosnę, a wjazd na każdą większą muldę groził... połamaniem sprzętu.

Najbardziej rzucającą się w oczy różnicą między nartami z czasów PRL-u, a używanymi obecnie jest ich... długość. Przypominam sobie, że pierwsze narty, jakie kupowałem w sklepie sportowym musiały mieć ponad 2 metry. Wynikało to z obowiązującej kilkadziesiąt lat temu zasady, że „deski” powinny mieć przynajmniej 20 centymetrów więcej niż osoba na nich jeżdżącą. Potem wraz z upływem lat wybierałem sprzęt coraz krótszy, aż doszedłem do obecnej jego długości (185 cm) - zgodnej ze wzrostem. I mniej już nie będzie chociaż dzisiejsza rzeczywistość na stokach jest inna i dwumetrowy drągal przypięty do 1,5-metrowych nart nie należy do rzadkości. Tylko przyjemności z jazdy na takim mikrosprzęcie ma chyba niewiele...


*Studniówki 2016 Szalona zabawa maturzystów. Zobaczcie, co się dzieje ZDJĘCIA + WIDEO
*Abonament RTV na 2016: Ile kosztuje, kto nie musi płacić SPRAWDŹ
*Horoskop 2016 dla wszystkich znaków Zodiaku? Dowiedz się, co Cię czeka
*Jesteś Ślązakiem, czy Zagłębiakiem? Rozwiąż quiz
*1000 zł na dziecko: JAK DOSTAĆ BECIKOWE? ZOBACZ KROK PO KROKU

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!