W poniedziałek gwałtowne ochłodzenie. Możliwe burze oraz opady deszczu i gradu
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie przed zmianą pogody, która ma nastąpić w poniedziałek, 11 maja.
- Zgodnie z naszymi prognozami, od jutra pogoda zacznie się gwałtownie zmieniać. Sprawcą tej zmiany będzie aktywny front chłodny, który już najbliższej nocy od północnego zachodu nasunie się nad Polskę - pisze IMGW.
Mieszkańcy północnych i zachodnich regionów naszego kraju muszą liczyć się ze spadkiem temperatury do mniej niż 10 stopni Celsjusza.
- Popołudniu w pasie od północnego wschodu, przez centrum, po południowy zachód, miejscami rozwiną się burze z silnymi opadami deszczu do 25 mm i porywami wiatru, do około 75 km/h. Nie można wykluczyć również lokalnych opadów gradu - ostrzega IMGW.
Internet się śmieje
W Karpatach może występować wiatr halny. W centralnej i wschodniej Polsce wiatr w porywach może osiągać 80 km/h.
We wtorek możliwe opady deszczu ze śniegiem. Gdzieniegdzie pojawią się przymrozki
W nocy z poniedziałku na wtorek front atmosferyczny będzie przemieszczał się przez Polskę. Może on przynieść nawet przelotne opady deszczu ze śniegiem.
- Kilkucentymetrowa warstwa mokrego śniegu może utrzymać się nawet przez kilka godzin. Opadów śniegu szczególnie mogą spodziewać się mieszkańcy północno-wschodniej części Polski oraz obszarów podgórskich. Tam we wtorek rano krajobrazy mogą przez krótki czas się zmienić się na zimowe - pisze IMGW.
Wraz z napływem chłodniejszego powietrza, możliwy będzie spadek temperatury do około 0 stopni Celsjusza. We wtorek możliwe są lokalne przymrozki, które mogą utrzymać się kilka dni.
Obejrzyj dokładnie
Z jednej strony gwałtowne ochłodzenie. Z drugiej rekord temperatury - blisko 30 stopni Celsjusza[/sc
Jak czytamy w ostrzeżeniu IMGW, w poniedziałek pogodnie będzie jeszcze w regionach takich jak: Podkarpacie, Małopolska, Lubelszczyzna, Kielecczyzna i Górny Śląsk.
- Tutaj do końca dnia słońca nie powinno zabraknąć, a temperatura powietrza wzrośnie nawet do 28 stopni Celsjusza, co przełoży się na tegoroczny rekord temperatury nad Polską - zaznacza IMGW.
Tego dnia różnica pomiędzy najcieplejszym i najchłodniejszym miejscem w Polsce może osiągnąć blisko 20 stopni. - Jest to rzadka sytuacja, ale czasami występująca w Polsce, ponieważ znajdujemy w strefie umiarkowanej, w której zdarzają się zarówno okresy stabilnej pogody, jak i takie o dużej zmienności - wyjaśnia IMGW.
Zobacz koniecznie
Bądź na bieżąco i obserwuj
iPolitycznie - 300 milionów Putina by skorumpować Świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?