Nie koniec opadów śniegu, które zaczęły się wieczorem 12 stycznia. We wtorek rano było biało. Pokrywa śnieżna sięgała nawet 10 cm. A w południe zaczęło sypać znowu.
Z komunikatu wydanego przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wynika, że tak będzie przez całą dobę, do południa w czwartek, 14 stycznia. Najintensywniejsze opady przewidywane są w powiatach południowych:
- bielskim,
- Bielsku-Białej,
- cieszyńskim,
- żywieckim.
W tych miejscach może spaść nawet 25 cm śniegu. Dla tych powiatów IMGW wydał ostrzeżenie drugiego stopnia.
Na pozostałym obszarze woj. śląskiego obowiązuje ostrzeżenie pierwszego stopnia.
Nie przeocz
- Masz którąś z tych chorób? Szybciej otrzymasz szczepionkę na koronawirusa
- Licytacje komornicze samochodów STYCZEŃ 2021 Atrakcyjne oferty z całego kraju
- Park Światła w Mysłowicach jest oblegany przez rodziny. Tłumy na wieczornym pokazie
- Co zdrożeje w 2021? Więcej zapłacimy za brak OC, wywóz śmieci, prąd, psa i abonament
Z prognoz długoterminowych dla stolicy województwa śląskiego wynika, że śnieg może padać do 24 stycznia, potem przerwa i powrót śniegu 1 i 2 marca.
Dziś i jutro temperatura w ciągu dnia wahać się będzie między zerem a minus jeden. W nocy może spaść do minus sześć stopni Celsjusza, a w niedzielę nawet do minus 12. Wygląda na to, że w Katowicach będzie to najniższa temperatura tej zimy, ale spadki do minus sześciu - ośmiu stopni Celsjusza będą się utrzymywać do końca stycznia.
Śniegi i spadek temperatury to efekt wyżu z ośrodkami nad Morzem Bałtyckim i południową Skandynawią oraz jego mroźnego polarno-morskiego powietrza.
polecane]21129311,20908986,21145613,21142353;1;Zobacz koniecznie[/polecane]