Inflacja zabija marzenia Polaków - większość rodaków w tym roku nie wybierze się na wakacje. Nie stać nas na urlop - zobacz wyniki sond

Czynniki związane z wysoką inflacją, rosnącymi cenami czy wojną w Ukrainie mają wpływ na decyzje wakacyjne Polaków. Zdecydowanie największy wpływ ma inflacja i rosnące ceny usług - nie mamy pieniędzy na podróże i wypoczynek marzeń, dlatego większość z nas - aż 59 procent - rezygnuje z tegorocznych wakacji.

Inflacja w maju wyniosła 13,9 proc., jednak jak oceniają ekonomiści szczyt drożyzny nastąpić ma w lecie lub jesienią. Niestety odbija się to na kieszeniach Polaków, którzy za te same pieniądze są w stanie zakupić znacznie mniej, ubożejemy. W wielu domach rezygnuje się ze zbędnych wydatków i zaczyna oszczędzać, by nie musieć martwić się w przyszłości. Rezygnujemy z rozrywek, wydarzeń kulturalnych wyjść na miasto i rekreacji.

Coraz większa ilość osób, jak okazuje się według badań instytutu Pollster dla Super Expressu, rezygnuje również z wakacyjnego wypoczynku, a pogarszająca się sytuacja finansowa Polaków sprawia, że wielu z nas nie wyjedzie na upragniony urlop który dla wielu osób miał być pierwszym od wybuchu pandemii w 2020 roku, co według ekspertów jest bardzo niezdrowe.

Henryk Domański - socjolog wypowiadający się dla zleceniodawców badania, był zaskoczony wynikami badania i negatywną odpowiedzią aż 59% badanych. Podkreślał, że po dwóch latach pandemii, powinniśmy więcej wyjeżdżać, korzystać z urlopu i odpocząć. Jak mówił, do tej pory większość Polaków unikało jedynie wyjazdów zagranicznych, a teraz, jak widać, całkowicie zmieniły się tegoroczne preferencje urlopowe.

W 2021 roku zaledwie 56,3 proc. Polaków wyjechało poza swoje miejsce zamieszkania na więcej niż 5 dni, z czego zdecydowana większość (81,2 proc.) wybrała wypoczynek w Polsce - jak wynikło z badania UCE Research dla Business Insider Polska. To ponad o 15 proc. więcej niż w tym roku. Jakie wnioski możemy wyciągnąć? Mimo pandemii i panujących zagrożeń Polacy rzadziej rezygnowali z urlopu, co wynika również z nieco lepszej sytuacji finansowej w porównaniu do tego roku. Inflacja, przez którą musimy "zaciskać pasa" jest głównym czynnikiem wpływającym na tegoroczne plany urlopowe, a na wypoczynek poza miejscem zamieszkania wybierze się zaledwie 41 proc. Polaków mimo znacznie mniejszego zagrożenia zakażeniem.