Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

IV liga. Szombierki i Slavia na remis. Kto będzie liderem jesieni? ZDJĘCIA

Stanisław Wawszczak
Mecz o mistrzostwo IV ligi Szombierki Bytom - Slavia Ruda Śląska
Mecz o mistrzostwo IV ligi Szombierki Bytom - Slavia Ruda Śląska Stanisław Wawszczak
Jesień jeszcze jest łaskawa dla kończących rundę jesienną piłkarzy, więc ci przed przerwą zimową walczą o jak najlepszą pozycję. Szombierki mimo słabej gry odzyskały fotel lidera IV ligi. Do końca jesiennych rozgrywek pozostała już tylko jedna kolejka.

Szombierki Bytom bezbramkowo zremisowały na własnym boisku ze Slavią Ruda Śląska w meczu XIV kolejki rozgrywek o mistrzostwo IV ligi śląskiej gr. I. Zgodnie z terminarzem pojedynek odbył się w niedzielę, kiedy to już wszyscy wiedzieli, że Unia Kosztowy, dotychczasowy lider doznała porażki z AKS-em Mikołów 0:1.

Szombierkom wystarczył tylko remis, żeby przed ostatnią kolejką rundy jesiennej samodzielnie objąć w tabeli prowadzenie, ale wygrana pozwalała wyraźnie odskoczyć od rywali. Dobra pogoda sprawiła, że na stadion przy ul. Modrzewskiego przyszła spora grupa kibiców, dla których była to już ostatnia okazja, aby oglądnąć swoich pupili na własnym boisku. Wszyscy oczekiwali zdobycia kompletu punktów, tym bardziej, że goście w ostatnich czterech kolejkach zdobyli tylko dwa punkty i zajmują w ligowej tabeli miejsce tuż nad strefą spadkową.

Tymczasem od pierwszej minuty widać było, że ekipa Slavii nie zamierza łatwo sprzedać skóry. Choć gospodarze przeważali w posiadaniu piłki, to jednak uważnie grająca obrona gości uniemożliwiała wypracowanie im dogodnych sytuacji strzeleckich. W pierwszym kwadransie gry praktycznie nie odnotowano żadnych okazji, więc nie mogąc wjechać w pole karne, piłkarze Szombierek próbowali szczęścia w strzałach z dystansu. Uderzenia były jednak niecelne lub też bramkarz gości wyłapywał je, bądź wyrzucał na aut boczny. Największe szanse na strzelenie gola mieli w 25 minucie Mateusz Kaiser, którego strzał z kilkunastu metrów musnął poprzeczkę i w 32 min. Tomasz Rybak, który w zamieszaniu podbramkowych uderzył zbyt słabo, aby bramkarz nie dosięgnął futbolówki.

Po przerwie gospodarze zdecydowanie ruszyli do przodu. Próbowali daleki podaniami uruchamiać skrzydła, jednak obrońcy gości skutecznie kasowali wszystkie dośrodkowania w pole karne, próbowali również podań prostopadłych na wprost bramki. Te akcje też niestety utykały na skomasowanej linii obrony Slavii. Przeciwnicy grali szybko i zdecydowanie, całym zespołem wracali pod własną bramkę. Czas mijał i mimo gorącego dopingu kibiców bramka nie padała. Najlepszą sytuację miał w 87 minucie Remigiusz Curyło, który wyszedł z kontrą lewą stroną, niezagrożony przebiegł pół boiska, wbiegł w pole karne i mając przed sobą tylko bramkarza tak niefortunnie uderzył, że ten piłkę odbił nogą.

Nie przegapcie

- Szkoda, mogłem uderzać, ale widziałem kolegę nadbiegającego z prawej strony i chciałem mu podać. Niestety, przy podaniu poślizgnąłem się, a wybiegający bramkarz zdołał tę piłkę odbić nogą. Nominalnie gram w obronie, z tym, że często wychodzę do przodu i wrzucam piłki pod bramkę. W Szombierkach jestem już od roku, przedtem trzy sezony grałem w tarnogórskim Gwarku – mówi Curyło.

- Goście przyjechali do nas nastawieni defensywnie, mądrze się bronili i urwali nam punkty. Mieliśmy na boisku przewagę, ale zabrakło nam szczęścia. Stworzyliśmy sobie trzy dobre sytuacje i w takim meczu trzeba je wykorzystywać. Na szczęście zdobyty punkt daje nam pozycje lidera i teraz tylko w naszych nogach jest to, czy będziemy zimować jako lider. Przed nami w piątek pojedynek z Ruchem w Radzionkowie. To ostatni mecz rundy, pojedziemy tam walczyć o trzy punkty – mówi Janusz Kluge, trener Szombierek.

Zdobyty punkt pozwolił Szombierkom przesunąć się na czoło tabeli, jeden punkt mniej ma Unia Kosztowy, dotychczasowy lider. Dalsze miejsca zajmują Znicz Kłobuck ze stratą 5 punktów, Warta Zawiercie ze stratą 6 punktów. i Ruch Radzionków ze stratą 7 punktów. W najbliższy weekend ostatnia kolejka rundy jesiennej, w której Ruch podejmie Szombierki w piątek o godz. 19.19. Zespół Slavii w ostatnim jesiennym meczu zmierzy się u siebie ze Zniczem Kłobuck. Początek meczu w sobotę o godz. 11.

Zobaczcie koniecznie

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera