IV Święto Miodu w Kośmidrach. Uczestnicy bawili się świetnie ZDJĘCIA

Pomysł na imprezę pszczelarską w Kośmidrach narodził się z inicjatywy Rady Sołeckiej i Stowarzyszenia Rozwoju Wsi Kośmidry. Pomysłodawcy szybko od słów przeszli do czynów, czego efektem jest już czwarta edycja imprezy.

Święto Miodu od początku miało za zadanie promować miejscowość, wszak hodowla pszczół to swego rodzaju kośmiderska tradycja. Jak policzono na 700 mieszkańców wioski, przypada aż 10 pasiek, z których każda ma co najmniej 50 uli.

Tegoroczną imprezę zainaugurowała msza święta. Wszyscy zebrani w kościele modlili się w intencji pszczelarzy. Po sakralnej części Święta Miodu przyszedł czas na wykłady i szkolenie dla hodowców pszczół w Karczmie Koszwice. Wśród poruszanych tematów znalazły się między innymi problemy, z którymi współcześnie musi się mierzyć pszczelarz.

W samym szkoleniu wzięło udział ponad 140 pszczelarzy z regionu. Wykłady prowadził wiceprezydent Polskiego Związku Pszczelarskiego dr hab Zbigniew Kołtowski.

Dla wielu wartościowe był samo spotkanie z właścicielami pasiek z innych miejscowości, w wolnych chwilach każdy chętnie wymieniał się doświadczeniami zdobytymi przy swoich ulach.

Po południu rozpoczęły się w pierwsze gry i zabawy, oczywiście związane z pszczelarstwem i pszczelnictwem. Podczas gdy na scenie czas umilała orkiestra, wokół przygotowanych wystaw przechadzali się przybyli goście. Na wielu stanowiskach degustowano wszelakie miodowe wyroby, początkujący ale i doświadczeni pszczelarze mieli także możliwość nabycia nowego sprzętu do swojej pasieki.

- Podczas obchodów obecnych było także wielu wystawców sprzętu pszczelarskiego oraz sprzedawców miodu. Koncerty przyciągnęły wiele osób, które doskonale się bawiły. Podsumowując było to niezwykle udane Święto Miodu - mówią nam przedstawiciele Stowarzyszenia Rozwoju Wsi Kośmidry.

Po tematycznej części imprezy przyszedł czas na taneczną zabawę do późnego wieczora. Na scenie wystąpili Paweł Gołecki, Kapela Janicek, a zabawę taneczną poprowadził DJ Ricardo.