Sytuacja podopiecznych trenera Tałanta Dujszebajewa robi się coraz trudniejsza. Rywalizacja grupowa miała być dla Sławomira Szmala i spółki spacerkiem, zwłaszcza że trafiliśmy do teoretycznie słabszej grupy, a schody miały zacząć się od ćwierćfinału. Tymczasem okazuje się, że Polacy mogą mieć kłopot z wyjściem z grupy.
Do dalszych gier awansują z niej cztery drużyny, więc trzeba wygrać przynajmniej dwa spotkania. Zwycięstwo w czwartek nad Egiptem jest obowiązkiem biało-czerwonych, ale kolejni rywale będą dużo mocniejsi od mistrzów Afryki, bo w sobotę zmierzymy się ze Szwecją, a w niedzielę ze Słowenią.
Naszym piłkarzom ręcznym nigdy nie brakowało ambicji, ale wyraźnie widać, że w Rio nie są jeszcze w najwyższej formie. Być może ta forma dopiero przyjdzie, bo żeby marzyć o wyjściu z grupy trzeba grać zdecydowanie lepiej – zwłaszcza w obronie. Polaków na pewno na taką grę stać, ale muszą to pokazać na parkiecie. Dla sporej części tej kadry igrzyska w Brazylii to ostatnia szansa na wywalczenie olimpijskiego medalu. Dobrze byłoby, żeby Bartosz Jurecki z kolegami ją wykorzystali.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?