Jagiellonia - Raków 0:0. Częstochowianie koronowali Legię
Kibice nie mogli obejrzeć na żywo meczu w Białymstoku, bo na trybuny będą mogli wejść podczas dopiero 15 maja, a więc podczas ostatniej kolejki PKO Ekstraklasy. Fani mają czego żałować, bo spotkanie Jagiellonii z Rakowem w I połowie było bardzo ciekawym widowiskiem.
Trener Marek Papszun postanowił nie oszczędzać swoich najlepszych zawodników przed niedzielnym finałem PP i wystawił do gry najsilniejszy skład. Częstochowianie szybko osiągnęli przewagę i już do przerwy mogli strzelić kilka goli.
ZOBACZCIE ZDJĘCIA Z MECZU JAGIELLONIA - RAKÓW
Najpierw jednak Vladsilavs Gutkovskis 2 m przed bramką nie sięgnął piłki po centrze Ivi Lopeza, później podanie Frana Tudora do stojącego przed pustą bramką Łotysza w ostatmiej chwili wybił Tomas Prikryl, wreszcie wielką klasą błysnął bramkarz Jagi Pavels Steinbors, który odbił piłkę po uderzeniu Chorwata i rykoszecie oraz dobitkę z 5 m Jarosława Jacha. Tudor strzelał jeszcze z dystansu, ale pomylił się o centymetry.
Gospodarze też nie byli statystami na boisku. Zaraz po rozpoczęciu gry Jesus Imaz groźnie strzelał głową, ale Dominik Holec nie dał się zaskoczyć. W 42 minucie sędzia Bartosz Frankowski podyktował jedenastkę dla Jagiellonii po tym jak Jach kopnął w nogę Imaza. Kontakt w polu karnym faktycznie był, ale Hiszpan upadł dopiero po zrobieniu kolejnego kroku, w dodatku bardzo nienaturalnie, więc po kilkukrotnym obejrzeniu powtórki tej akcji arbiter anulował swoją decyzję.
Po zmianie stron tempo gry spadło. Raków dalej miał przewagę, ale pojedynki sam na sam z Xavierem Dziekońskim, który zastąpił w bramce Jagi kontuzjowanego Steinborsa, przegrali Andrzej Niewulis i Marcin Cebula.
Jagiellonia przerwała serię pięciu zwycięstw Rakowa. Remis w Białymstoku sprawił, że na trzy kolejki przed zakończeniem rozgrywek tytuł mistrzowski zapewniła sobie Legia. Kwestia drugiego miejsca rozstrzygnie się pewnie w ostatnim meczu w Szczecinie, w którym Pogoń zagra z Rakowem. Na razie obie drużyny mają po 50 pkt.
Jagiellonia Białystok - Raków Częstochowa 0:0
Sędziował Bartosz Frankowski (Toruń)
Żółte kartki Mazur (Jagiellonia) - Arsenic, Gutkovskis, Lederman (Raków)
Jagiellonia Steinbors (40. Dziekoński) – Prikryl, Augustyn, Mazur, Wdowik – Kwiecień, Romanczuk – Wrzesiński (64. Stephen), Mystkowski (64. Pospisil), Bida (64. Puljic) – Imaz.
Raków Holec – Arsenić, Niewulis, Jach (46. Schwarz) – Tudor, Poletanović, Kaczmarski (46. Cebula), Kun, Tijanić (46. Lederman) – Gutkovskis (51. Arak), Ivi Lopez (73. Wdowiak).
Nie przeocz
Zobacz koniecznie
Musisz to wiedzieć
Bądź na bieżąco i obserwuj
Adam Matysek na Gali PKO BP Ekstraklasy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?