Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jagiellonia - Górnik Zabrze 1:0 Przed świętami trafił Jesus, ale nie ten ZDJĘCIA

Jacek Sroka
Jacek Sroka
Jagiellonia pokonała Górnika Zabrze, choć nie była wcale lepsza  Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Jagiellonia pokonała Górnika Zabrze, choć nie była wcale lepsza Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE Wojciech Wojtkielewicz
W ostatnim meczu PKO Ekstraklasy w tym roku Jagiellonia pokonała Górnika 1:0. Zabrzanie byli w Białymstoku drużyną lepszą od gospodarzy, ale grali nieskutecznie i musieli wracać do domu z pustymi rękami. Dość powiedzieć, że najlepszym zawodnikiem tego spotkania był 17-letni bramkarz Jagi Xavier Dziekoński. Zobaczcie zdjęcia z meczu Jagiellonia - Górnik Zabrze.

Jagiellonia - Górnik Zabrze 1:0 Nieskuteczni zabrzanie kończą rok pechową porażką

Górnik w tym sezonie bardzo dobrze radzi sobie na wyjazdach. Na obcych boiskach podopieczni trenera Marcina Brosza wygrali jesienią cztery mecze i dziś powinni zwyciężyć po raz piąty, bo byli zespołem lepszym od Jagiellonii, ale nie potrafili wykorzystać stworzonych sobie okazji.

ZOBACZCIE ZDJĘCIA Z MECZU JAGIELLONIA - GÓRNIK ZABRZE

Już do przerwy zabrzanie powinni w Białymstoku prowadzić 3:0, bo świetnych okazji nie brakowało. Najpierw groźnie z dystansu przymierzył Bartosz Nowak i Xavier Dziekoński po raz pierwszy musiał się wykazać. Chwilę później Nowak miał jeszcze lepszą sytuację, gdy z 10 m mocno uderzył w krótki róg pod poprzeczkę, lecz 17-latek stojący w bramce Jagi instynktownie wybił piłkę nad poprzeczkę. Obrazu nieskuteczności Górnika dopełnił Jesus Jimenez. Hiszpan dostał dobre podanie za linię obrońców i był sam na sam z bramkarzem jednak strzelił obok słupka.

Musisz to wiedzieć

Goście w I połowie raz skierowali piłkę do siatki białostocczan, ale Alex Sobczyk był na pozycji spalonej i sędzia nie uznał tego trafienia. Po zmianie stron Sobczyk znów mógł wpisać się na listę strzelców, lecz jego uderzenie z ostrego kąta nogą obronił młody golkiper Jagiellonii.

Zobacz koniecznie

Niewykorzystanie tylu okazji w końcu zemściło się na zabrzanach. W 52 minucie do siatki trafił Jesus, ale nie Jimenez tylko grający w zespole z Białegostoku Imaz. Hiszpan wybiegł zza pleców i wykorzystując chwilę zawahania Martina Chudego zdobył swojego ósmego gola w tym sezonie.

Trener Brosz starał się odrobić straty. Po godzinie gry szkoleniowiec Górnika dokonał potrójnej zmiany. Na boisku pojawił się m.in. Piotr Krawczyk i rosły napastnik po podaniu Nowaka szybko posłał piłkę do siatki. Niestety był na minimalnym spalonym i gol nie został uznany,

Górnik atakował i miał optyczną przewagę, ale to Jagiellonia była bliższa zdobycia kolejnych bramek. Z dystansu groźnie strzelali Jakov Puljić i Fiodor Cernych, ale w obu przypadkach piłkę na róg wybił Chudy. W końcówce słowacki bramkarz wygrał jeszcze pojedynek sam na sam z Bartoszem Bidą.

Jagiellonia Białystok - Górnik Zabrze 1:0 (0:0)
Bramka
1:0 Jesus Imaz (52)

Sędziował Daniel Stefański (Bydgoszcz)

Żółte kartki Cernych, Romańczuk, Bida (Jagiellonia) - Jimenez (Górnik)

Jagiellonia
Dziekoński – Olszewski, Tiru, Runje, Wdowik – Pospisil, Romanczuk – Makuszewski (80. Bida), Imaz, Cernych (80. Borysiuk) – Puljic (90. Twardek).

Górnik Chudy – Koj, Wiśniewski, Gryszkiewicz – Massouras (71. Kubica), Ściślak (62. Wojtuszek), Prochazka (62. Manneh), Nowak, Janża (84. Rostkowski) – Sobczyk (62. Krawczyk), Jimenez.

Nie przeocz

Bądź na bieżąco i obserwuj

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera