18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak Cnota do filmu trafił...

Arkadiusz Biernat
Jerzy Cnota, pochodzi z Jastrzębia - Zdroju
Jerzy Cnota, pochodzi z Jastrzębia - Zdroju Arkadiusz Biernat
Pamiętacie zbójnika Gąsiora z kultowego serialu "Janosik"? Grał go śląski aktor, Jerzy Cnota, dziś już nieco zapomniany, choć niegdyś grał u Kazimierza Kutza. Obecnie mieszka w Chorzowie i właśnie powstał o nim film paradokumentalny w reżyserii jego przyjaciela, Eugeniusza Klucznioka, który w niezależnych produkcjach obsadza Cnotę w swoich obrazach. Bo w ogólnopolskich produkcjach spotkać go można już rzadko.

ZOBACZ RÓWNIEŻ:
"Cnota" o Cnocie w Rybniku [ZDJĘCIA]

Cnotę wspominają: Kutz, Pieczka, Janeczek...

Na premierę filmu przybyło wielu jego przyjaciół - aktorów, m.in. Jerzy Janeczek, znany jako Witia Pawlak, z obrazu "Sami Swoi". - Jurek to bardzo charakterystyczna postać. Ma specyficzne cechy komediowe. Do tego jest to niesamowicie towarzyska osoba. Zawsze kochał ludzi i uwielbiał z nimi przebywać - mówi Jerzy Janeczek.

W najnowszym obrazie Klubu Filmu Niezależnego z Rybnika, Eugeniusz Kluczniok przepytuje Jerzego Cnotę, który opowiada o swoim życiu i karierze. Można dowiedzieć się m.in. że dobrze grał w piłkę nożną i miał nawet szansę występować w Ruchu Chorzów. Zdradza też jak trafił do teatru.

- Podczas studiów na rusyscytyce w Krakowie zacząłem współpracę z teatrem studenckim. I tak zaczęła się moja przygoda - wspomina w filmie Cnota. Przez kilka lat występował także w słynnej "Piwnicy pod Baranami", gdzie zdobywał szlify aktorskie.
W filmie dodatkowo zobaczyć można wypowiedzi osób ze świata kultury m.in. Franciszka Pieczki, Kazimierza Kutza czy Joanny Bartel. - Ja go poznałem, gdy szukałem aktorów do "Soli ziemi czarnej", gdzie kompletowałem wszystkich śląskich aktorów. Razem z Wiesławem Dymnym byli strasznie zabawni. Łączyło ich "fajne" szaleństwo - przyznaje w obrazie Kazimierz Kutz. Tak też zaczęła się Cnoty przygoda z filmem.

Jerzy Cnota, czyli zbójnik Gąsior z "Janosika"

Cnota, szerszej publiczności znany jest jako zbój Gąsior z "Janosika". Z tym wiąże się wiele zabawnych anegdot, jak ta, gdy w jednej ze scen musiał skoczyć z gałęzi na konia.

- Skakałem z trzech metrów. Zrobiłem ze 13 dubli. Ten koń tak się wycwanił, że nie mogłem w niego trafić. Koń albo się przybliżał, albo oddalał. I tak cały dzień. Byłem tak potrzaskany, że dwa dni chodzić nie umiałem - wspomina śmiejąc się Jerzy Cnota. Sam w sumie zagrał w ponad 100 polskich produkcjach. Dzisiaj już gra głównie w filmach niezależnych. - Obecnie wracam do zdrowia po operacji. Ale, za miesiąc będę już umiał normalnie chodzić i wracam do pracy - snuje plany Jerzy Cnota. Pewnie znów pojawi się w produkcjach Eugeniusza Klucznioka, który teraz odwdzięczył mu się paradokumentem. - Nakręciłem ten film, bo Jurek bardzo fajnie i zabawnie opowiada o swoim życiu - przyznaje reżyser, jednocześnie zapowiadając kolejne produkcje w śląskich klimatach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!