Jak powinny wyglądać zaręczyny?

Biała, długa suknia ślubna, welon, limuzyna, honorowi goście, wyśmienite jedzenie, wyborna muzyka, róże i na koniec - idealny mąż. Jaka kobieta nie marzy o takim weselu - a wcześniej o zaręczynach w podobnym romantycznym stylu? Okazuje się, że w społeczeństwie znajdziemy outsiderki, którym taki scenariusz wcale nie odpowiada. Jest jednak jedna rzecz, która łączy przyszłe panny młode – i te z wymaganiami księżniczki i te zbuntowane - niekoniecznie feministki. Oryginalny pierścionek zaręczynowy.

Metalowe zaręczyny - białe złoto

Pierścionek zaręczynowy jest symbolem miłości i zaangażowania. Będziemy go nosić całe życie, tak samo jak obrączkę, dlatego ważne jest, aby przypadł nam do gustu. W naszym kraju nosimy go na serdecznym palcu prawej ręki. Nasz wybranek na pewno miał wiele trudności z wyborem idealnego pierścionka, a już na pewno z dobraniem rozmiaru. Dlatego powinnyśmy docenić jego trud i nawet jeśli pierścionek nam nie odpowiada, przyjąć oświadczyny, a nad ewentualną wymianą, pomyśleć później.

Nasz przyszły mąż, wybierając pierścionek powinien doskonale znać nasz styl i charakter, żeby wiedzieć, który typ nam się najbardziej spodoba. Kobiety noszące klasyczne ubrania, ucieszą się z delikatnego pierścionka, te o bardziej wyrafinowanym stylu zachwycą się ogromnym kamieniem, z kolei dla rockowych dziewczyn możemy znaleźć pierścionek o nietypowym kształcie.

Pomysł na zaręczyny – na ulicy czy u jubilera?

Coraz częściej spotykamy się z sytuacjami, gdzie przyszli narzeczeni razem idą na zakup pierścionka i dokonują wspólnie wyboru. Tylko co to za niespodzianka, gdy panna młoda już wie czego się spodziewać? Chyba że mężczyzna z zaskoczenia oświadczy się jej na ulicy i wciągnie ukochaną do najbliższego sklepu jubilerskiego. Jeśli tylko jest pewny odpowiedzi i wie, że dziewczyna nie będzie się obawiać publiczności – nic nie stoi na przeszkodzie!

Złoto i brylant

Najistotniejszą kwestią w zakupie pierścionka zaręczynowego jest wybór surowców, z których jest on stworzony. Możemy eksperymentować z różnymi metalami i kamieniami. Najpopularniejsze i najcenniejsze jest oczywiście złoto, występujące coraz częściej w wersji białej. W sklepach jubilerskich znajdziemy także produkty wykonane z platyny, albo te które są połączeniem wielu metali.

Jaki kamień wybrać? Utarło się przekonanie, że w pierścionku zaręczynowym musi znajdować się diament. Uważa się go za kamień święty. Jego symbolika jest bardzo bogata. Człowiek, który go nosi będzie mieć łatwość i szybkość w myśleniu i działaniu oraz szczęście w miłości. Noszący ten kamień będą cechować się odwagą, śmiałością i pozytywną energią życiową.

Bardzo długie zaręczyny

Ślub to jeden z najważniejszych wyborów w naszym życiu. Jest to decyzja, którą podejmujemy „na zawsze” (o zgrozo!). Co zrobić w przypadku, gdy jesteśmy w długoletnim związku i wszystko wskazuje na to, że chcemy być ze sobą do końca życia, ale „ani widu ani słychu” o pierścionku? Powody są różne, m.in.: mężczyzna nie dojrzał do zrobienia poważnego kroku, finanse nie pozwalają mu na tak radykalne zmiany w życiu, itp. Najgorsze co może zrobić kobieta, to naciskać na zaręczyny, ponieważ ma to być decyzja dwojga kochających się ludzi, a nie zdesperowanej dziewczyny. Lepiej zaczekać na oświadczyny płynące prosto z serca, a nie z przymusu.

Zaręczyny po irlandzku

Niecierpliwe panie mają jeszcze inną opcję: w każdym roku przystępnym przysługuje im jeden dzień – 29 luty - na oświadczenie się wybranemu mężczyźnie. Tego dnia w Irlandii, każdy pan, który zostanie poproszony o rękę przez swoją kobietę, powinien dać odpowiedź twierdzącą. Miało to na celu zrównoważenie szans kobiet w stosunku do mężczyzn (tak samo jak rok przestępny zachowuje balans w kalendarzu). Skąd wywodzi się ta tradycja? Według legendy, święta Brygida zmusiła świętego Patryka, aby wyraził zgodę na oświadczanie się pań. Patryk zgodził się, ale kobiety miały tę możliwość tylko jednego dnia co cztery lata - 29. lutego. Dzięki temu, nieśmiali panowie, którzy bali się sami poprosić swe kobiety o rękę, mieli szansę na ożenek z ukochaną, a panie nie musiały się obawiać podejrzliwych spojrzeń społeczności. W roku 1288 – w czasach panowania królowej Małgorzaty - tradycja ta weszła do ustawy i kobieta zgodnie z prawem mogła oświadczyć się i poślubić tego mężczyznę, którego chciała, niezależnie od panujących konwenansów i zdania rodziny.

Oryginalne zaręczyny

W Polsce takie irlandzkie zaręczyny nie zyskały jeszcze na popularności. Kto wie, może w przyszłości to się zmieni, w końcu kobiety stały się coraz bardziej niezależne. Czy pierścionki zaręczynowe dla mężczyzn będą wyglądały tak samo?;)

Artykuł powstał w konsultacji z siudek.com.pl