Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak tu nie wierzyć w młodych? 20-latka znalazła i oddała sporo gotówki i karty płatnicze

Redakcja
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne pixabay
Ponad 10 tys. złotych, kilka kart płatniczych oraz dokumenty trafiły już do rąk właścicielki. Było to możliwie dzięki uczciwości pewnej 20-latki, która portfel wypełniony gotówką znalazła w toalecie jednej z restauracji w Tarnowskich Górach.

W czwartek, 17 stycznia, dyżurny tarnogórskiej komendy otrzymał zgłoszenie, w którym młoda dziewczyna prosiła o przyjazd patrolu policji, ponieważ znalazła portfel z większą ilością gotówki oraz dokumentami.

Na policjantów oczekiwała przed jedną z miejscowych restauracji. Przybyłym na miejsce mundurowym, 20-latka z Zabrza przekazała portfel z gotówką oraz z dokumentami i kartami płatniczymi. Oświadczyła, że portfel leżał na tzw. przewijaku, który był podobnego koloru jak portfel i trudno było go dostrzec.

W portfelu było ponad 10 tys. złotych oraz kilka kart płatniczych. Dzięki informacjom zawartym w znajdujących się tam również dokumentach, dyżurny skontaktował się z komendą policji w Żorach i poprosił, aby policjanci pojechali pod adres zamieszkania pokrzywdzonej i powiadomili ją o zgubie.

Mundurowi z Żor zastali znajomą właścicielki portfela. To ona zadzwoniła i powiadomiła o odnalezionym portfelu. Pokrzywdzona 52-letnia kobieta do czasu powiadomienia była nieświadoma, że nie ma przy sobie dokumentów oraz gotówki. Od razu zawróciła i odebrała portfel z komendy.

Dzięki uczciwości 20-letniej dziewczyny, kobieta odzyskała gotówkę, dowód rejestracyjny, prawo jazdy, dowód osobisty oraz karty płatnicze. Uczciwa znalazczyni w rozmowie z policjantami oświadczyła, że „zrobiła to, co należy”.

Warto pamiętać, że znalezienie przedmiotu i zatrzymanie go jest czynem niezgodnym z prawem, kwalifikowanym jako przywłaszczenie. W świetle Kodeksu karnego znalazca, który nie dopełnił obowiązków i zachował znalezioną rzecz dla siebie, będzie odpowiadał za jej przywłaszczenie. Wiele przypadków rejestrowanych przez stróżów prawa wskazuje, że część społeczeństwa kieruje się mylnym hasłem „Znalezione - nie kradzione”.

Żadna rzecz, której nie jesteśmy właścicielami, nie jest nasza. Kiedy zabierasz i nie oddajesz znalezionego na ławce telefonu, plecaka czy portfela - stajesz się sprawcą przestępstwa. W takich przypadkach znaleziony przedmiot należy oddać w urzędzie lub na policji. W przeciwnym przypadku „znalazca” dopuszcza się przestępstwa lub wykroczenia.

Finał akcji DZ "Wybierz sobie Mikołaja"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo