Skąd całe zamieszanie skoro przyszłość kopalni została przesądzona już w styczniu, gdy podpisano porozumienie kończące strajk w Kompanii? Przypomnijmy, że zapisano w nim, iż kopalnia zostanie podzielona na dwa osobne ruchu: „Sośnica” znajdzie się w strukturach tzw. Nowej Kompanii Węglowej, natomiast „Makoszowy” trafia do Spółki Restrukturyzacji Kopalń, gdzie czeka ją program naprawczy w nadziei na znalezienie inwestora. I pod tym względem nic się nie zmieniło, co potwierdza Tomasz Głogowski, rzecznik Kompanii Węglowej.
- Do końca marca ma być gotowy schemat organizacyjny obu ruchów – deklaruje Głogowski. Jak podkreśla do końca marca każdy z pracowników obecnej KWK Sośnica – Makoszowy będzie też wiedział na jakim ruchu się znajdzie.
CZYTAJ TAKŻE:
Kopalnia Sośnica-Makoszowy zostanie podzielona. Zabrze na tym ucierpi?
- Będzie to robione zgodnie z wolą tych osób, ale też zgodnie w myślą techniczną – mówi rzecznik KW.
W ruchach kadrowych pozostaje jednak pewna niewiadoma. Jest nią liczba pracowników zakładu, które zechcą pożegnać się z nim, korzystając np. z urlopu górniczego (możliwość taką daje im rządowa specustawa).
- Jeśli chętnych będzie bardzo dużo, to na zakładzie pojawi się problem braku rąk do pracy. Jeśli będzie ich zbyt mało, to będzie problem z przerostem zatrudnienia – mówi Jarosław Grzesik, szef górniczej Solidarności. Wskazuje jednak, że liczby te nie będą znane dopóki w drodze specjalnego rozporządzenia rząd nie określi na podstawie jakiej kwot wynagrodzenia naliczane będą świadczenia dla osób odchodzących z kopalń.
- I to jest to, czego dziś brakuje w rozmowach o przyszłości tej kopalni. Bez tego wszelkie wyliczenia dotyczące liczby pracowników mają wyłącznie wstępny charakter – komentuje Grzesik, choć podkreśla, że obecne rozmowy w sprawie przyszłości "Sośnicy - Makoszowy" stanowią duży krok naprzód.
Strajk na Śląsku: Górnicy z kopalni Sośnica-Makoszowy zablokowali DK44 [ZDJĘCIA + WIDEO]
VIDEO https://get.x-link.pl/4e435a9c-851d-222c-3ab9-a7983a631aaa,744dcff4-9c8b-1edd-f12e-0f9879e776a4,embed.html
W rozmowach ze związkowcami jest jeszcze jeden wątek – urządzenia, które pozostaną w usamodzielnionym ruchu „Makoszowy”. Jak mówi Wacław Czerkawski, wiceprzewodniczący Związku Zawodowego Górników w Polsce pojawiają się obawy, że zakład przed przekazaniem do SRK zostanie „wyczyszczony” z co bardziej cennego sprzętu.
- I potem okaże się, że zamiast naprawiać pozostanie go tylko zlikwidować – mówi Czerkawski. Przedstawiciele KW zapewniają jednak, że są to obawy całkowicie nieuzasadnione.
ZOBACZ:
Strajk w Zabrzu: Pikieta górników KWK Sośnica-Makoszowy. Tłumy! [ZDJĘCIA] Strajk na Śląsku
- Robimy wszystko, by zapewnić możliwość wydobycia w tym zakładzie. Przygotowywana jest ściana i chodniki – uspokaja Tomasz Głogowski.
*Waloryzacja rent i emerytur 2015 PODWYŻKA NIE DLA WSZYSTKICH JEDNAKOWA
*16-letni Wojtek z Piekar zmarł na lekcji WF. Szok w szkole ZDJĘCIA
*Zielony jęczmień na odchudzanie? Tak! To działa. Właśnie zielony jęczmień stosują gwiazdy TV
*Koncert Linkin Park w Rybniku POZNAJ SZCZEGÓŁY + BILETY
*Śląsk Plus - pierwsza rejestracja za darmo. Zobacz nowy interaktywny tygodnik o Śląsku
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?