Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jan Sarkander: polsko-czeski męczennik wojny religijnej [HISTORIA DZ]

Teresa Semik
Na barokowej kolumnie Świętej Trójcy w Ołomuńcu umieszczono figurę Jana Sarkandra, zanim został on beatyfikowany
Na barokowej kolumnie Świętej Trójcy w Ołomuńcu umieszczono figurę Jana Sarkandra, zanim został on beatyfikowany arc
Męczennik Jan Sarkander urodził się w Skoczowie, ale z Morawami był związany najdłużej. Ołomuniec jest szczególnym miejscem jego kultu. Tu zginął 16 marca 1620 r.

Doktor teologii i filozofii, patron Moraw, Śląska oraz dobrej spowiedzi. Jan Sarkander to nasz wspólny czesko-polski święty. Otoczony czcią i w miejscu urodzenia, i dramatycznej śmierci, ale w Czechach wciąż słychać głosy, że to kontrowersyjny święty, bo oskarżany o kolaborację z wrogim wojskiem.

Nieduża złocista trumienka z czaszką św. Jana Sarkandra jest w bocznym ołtarzu katedry św. Wacława w Ołomuńcu na Morawach. To ważne miejsce. Smukłe wieże katedry sąsiadują z fragmentami dawnego zamku, w którym w 1306 roku wygasła linia męska sławnej dynastii Przemyślidów. Wacław III tu właśnie został zamordowany.

Ołomuniec, ze względu na ważną rolę, jaką pełnił w historii czeskiego Kościoła, jest nadal duchową stolicą Moraw. Relikwiarz ze szczątkami św. Jana Sarkandra umieszczono w katedrze w związku z jego kanonizacją w 1995 roku. Wcześniej znajdowały się w kościele św. Michała. „Dziś jeszcze uderza nas niezłomność tego księdza, prostego i wielkodusznego: jego wierność w wypełnianiu obowiązków, aż do śmierci” - mówił papież Jan Paweł II, gdy wynosił świętego na ołtarze w Ołomuńcu.

Jan Sarkander urodził się w 1576 roku w Skoczowie na Śląsku Cieszyńskim. Po śmierci ojca, gdy miał 13 lat, wraz z matką i rodzeństwem wyprowadził się na Morawy do niewielkiego Przybora (czeski Příbor). Jest to także rodzinna miejscowość słynnego psychoanalityka Sigmunda Freuda. W Przyborze Jan uczęszczał do czeskiej szkoły parafialnej. Później pobierał nauki w kolegium jezuickim w Ołomuńcu i kontynuował studia filozoficzne na uniwersytecie w Pradze. Teologię studiował również w Grazu.

Prawdopodobnie decyzję o wstąpieniu do stanu duchownego podjął po wczesnej śmierci żony Anny. Pozostał na Morawach i pracował w diecezji ołomunieckiej w różnych parafiach, na końcu w Holeszowie (Holešov), 10 km od Ołomuńca.

To był początek wojny trzydziestoletniej pomiędzy protestanckimi państwami Europy a katolicką dynastią Habsburgów. Wojny religijnej na śmierć i życie, która przetoczyła się także przez Morawy. Region w dużej mierze znalazł się w rękach protestantów. „Żył w trudnym okresie poreformacyjnym, kiedy społeczeństwa Europy rządziły się nieludzką zasadą: cuius regio eius religio, w imię której to panujący - gwałcąc podstawowe prawa sumienia - narzucali przemocą własne przekonania religijne swoim poddanym. Jan Sarkander (…) jest szczególnym świadkiem tej tak bardzo trudnej dla Kościoła i świata epoki” - mówił papież w 1995 roku.

Sarkander był gorliwym katolikiem i popadł w konflikt z protestantami. Gdy wybuchła wojna trzydziestoletnia, pojechał do Polski. Celem miała być pielgrzymka, ale ten wyjazd skończył się potem oskarżeniem o przymierze z wojskiem, z tak zwanymi lisowczykami, którzy z Polski przybyli katolikom na Morawach z pomocą. Lisowczycy łupili, gwałcili, palili, byli postrachem. Zamierzali wejść także do Holeszowa, ale, jak głosi legenda, Sarkander powstrzymał ich, wychodząc naprzeciw z procesją eucharystyczną. Pokazał, że miasto jest katolickie i polscy wojacy się wycofali. Triumfujący w okolicy protestanci uwięzili Sarkandra w ołomunieckim więzieniu, posądzając go o zdradę stanu, sprowadzenie lisowczyków i współ-udział w ich zbrodniach.

Czesi i Morawianie jeszcze dziś tłumaczą, że proboszcz z Holeszowa sam udał się do lisowczyków, obozu wroga, i od dowódcy, przy konfesjonale, powziął wiedzę o planach wojska, które miejscowości można łupić, a które nie, a spowiedź była pozorna. Zarzucono Sarkandrowi wprost, że spowiadał się u niego wielkorządca Moraw, dlatego powinien powiedzieć, jakie tajemnice mu zawierzył w sprawie przygotowania najazdu wojska na Morawy.

W czasie śledztwa okrutnymi torturami protestanccy sędziowie zmuszali katolickiego księdza do ujawnienia tych tajemnic. Na specjalnym kole unieruchamiano jego ręce i nogi, a potem napinano liny, którymi był przymocowany. Pękały na nim ścięgna, a kości wychodziły ze stawów. W kolejnym dniu oprawcy zwiększali siłę rozciągania, ciało przypalali gorącą oliwą „aż do gołych żeber” i ściskali głowę żelazną obręczą.

Sarkander nikogo i niczego nie zdradził. Zapewniał, że nic takiego nie usłyszał podczas spowiedzi, a nawet gdyby usłyszał, nie zdradzi. Po czterech dniach tortur był na pół żywy, ale jego organizm wykazywał zdumiewającą siłę. Żył w celi jeszcze miesiąc. Zmarł 17 marca 1620 roku wskutek odniesionych obrażeń. Natychmiast wierni zaczęli go czcić jako męczennika za wiarę i wierność tajemnicy spowiedzi. Jego grób nawiedzili m.in.: król Jan III Sobieski, cesarz Karol VI Habsburg i Franciszek I oraz cesarzowa Maria Teresa.
Symbolem Ołomuńca jest dziś barokowa kolumna Trójcy Świętej z pierwszej połowy XVIII wieku, wpisana na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Wśród posągów kilkunastu świętych, umieszczonych na tej urodziwej kolumnie, jest też postać księdza Jana Sarkandra. Stanął m.in. pośród samych świętych: Cyryla i Metodego, Wojciecha, Nepomucena, co znamienne, zanim został błogosławionym. Już wtedy przewidywano, że świętym zostanie.

Pierwsze próby wyniesienia na ołtarze zostały podjęte sto lat po śmierci męczennika, w 1720 roku. Otwarto wtedy jego grób i ponoć ze zdumieniem odkryto, że zwłoki zachowały się w dobrym stanie. W poczet błogosławionych Jan Sarkander został przyjęty dopiero w 1859 roku, bo postać proboszcza z Holeszowa ciągle budziła kontrowersje, a nawet protesty. Proces jego kanonizacji rozpoczął się w 1981 roku na prośbę, jak podają źródła, biskupów z Ołomuńca i Katowic. I wówczas uznano, że nie jest to akt pojednania katolików z protestantami.

W miejscu, gdzie było kiedyś miejskie więzienie i sala tortur, przy zbiegu ulic: Na Hrade i Mahlerova w Ołomuńcu, jest dziś neobarokowa kaplica Jana Sarkandra. Powstała na początku XX w. Pozostało w niej to samo koło tortur. Na drzwiach jest orlica morawska i orlica śląska, na ścianie obraz Czarnej Madonny i napisy w języku polskim. Tu znajduje się kamień nagrobny Jana Sarkandra, ufundowany przez jego brata, ks. Mikołaja.

Sarkandrowi jest poświęcona w Ołomuńcu najmłodsza fontanna „Źródło wody żywej”. Stanęła w 2007 roku. Wyjątkowe są także inne fontanny na starówce w Ołomuńcu, bo barokowe. Jedną z nich - Neptuna, rzeźbił wybitny Michael Mandik z Gdańska. Miasto przeżyło swój największy rozkwit właśnie w epoce baroku, o czym świadczą zachowane zabytki, m.in. kościół św. Michała, kolumna Trójcy Świętej, a także pałac arcybiskupów, gdzie w 1848 roku, w Wiosnę Ludów, proklamowano cesarzem Austrii Franciszka Józefa I. Przebywał w pałacu arcybiskupów ołomunieckich papież Jan Paweł II w związku z kanonizacją św. Jana Sarkandra w maju 1995. To bodaj jedyna siedziba biskupia dostępna zwiedzającym.

Następnego dnia po kanonizacji, 22 maja, papież przyjechał do Skoczowa, gdzie na wzgórzu Kaplicówka sprawował mszę świętą dziękczynną za tę kanonizację. W miejscu narodzin świętego utworzono muzeum jego pamięci. W kościele Apostołów Piotra i Pawła przechowywany jest od 1920 roku relikwiarz z kawałkiem jego żebra.

Historyczne kontrowersje wokół kampanii piwa "Tyskie". Marka...

Wolne miejsca w przedszkolach. Sprawdź swoje miasto. Rekruta...

Na zdjęciu: sierż. Marta MysurCo piąty funkcjonariusz Policji jest kobietą. Policjantka zatrzymująca pojazd do kontroli drogowej, patrolująca ulice, to w dzisiejszych czasach widok, który nikogo nie dziwi. W korpusie służby cywilnej większość stanowią panie, bez których niemożliwe byłoby funkcjonowanie policyjnej administracji.

Policjantki i ich pasje. Zobaczcie piękniejszą twarz policji [ZDJĘCIA]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!