Powoli zbliżają się wybory
— Nie chcę być wicepremierem, który głównie zajmuje się działalnością partyjną, dlatego w bardzo krótkim czasie zrezygnuję ze stanowiska w rządzie – powiedział Jarosław Kaczyński Polskiej Agencji Prasowej.
Rezygnacja ze stanowiska ma być skutkiem planów prezesa PiS. Zamierza on poświęcić wiele czasu sprawom partyjnym. Już teraz, według jego słów, zabierają „70-80 procent czasu”.
Taka decyzja nie powinna nikogo dziwić. Powoli, aczkolwiek nieubłaganie zbliżają się wybory samorządowe. Prezes PiS deklaruje, że program wyborczy zostanie przedstawiony przed nimi na konwencji wyborczej, choć prace nad nim zaczną się wcześniej. Wicepremier zamierza objechać stolice nowych okręgów PiS. Jest ich niemal setka. Politycy ugrupowania zamierzają również pojawiać się w powiatach i gminach.
Co ze stanowiskiem szefa komitetu ds. bezpieczeństwa?
Jarosław Kaczyński piastuje funkcję szefa komitetu do spraw bezpieczeństwa. Jeśli odejdzie z rządu, to ktoś będzie musiał przejąć stery w tej strukturze. Wicepremier na pytanie, dziennikarza PAP o zmianę, powiedział, że Mariusz Błaszczak, jak minister MON w czasie wojny byłby „właściwym kandydatem”.
Sprawa ministra Cieślaka. Zachował się honorowo?
Kaczyński także mówił o sprawie (byłego już) ministra Cieślaka. Było o niej dość głośno, gdy Gazeta Wyborcza poinformowała, że minister złożył skargę na naczelniczkę poczty w Pacanowie, (gdzie przyszedł odebrać przesyłki), a ta miała zostać zwolniona z pracy. Michał Cieślak uważał, że miała ona zachować się wulgarnie. Z kolei według słów kobiety pożaliła się ona jedynie na wysokie ceny w sklepach i problemy z brakiem pieniędzy. Mówiła, że po spłacie kredytów i zakupach zostają jej tylko "jakieś grosze na życie".
Kaczyński wezwał ministra do dymisji. Gdyby tego nie zrobił, miałby zostać odsunięty ze stanowiska. Minister się ugiął. Ponieważ jest członkiem Partii Republikańskiej, to ona zarekomendowała Włodzimierza Tomaszewskiego w jego miejsce.
Według prezesa PiS były minister ds. samorządu „zachował się honorowo”. Ma to w kontrastować z zachowaniem opozycji, która przy sprawach większego kalibru nie chciała odwoływać swoich członków ze stanowiska. W całej sprawie mimo wszystko docenia wkład Michała Cieślaka we w pracę rządu oraz sądzi, że „w tej sprawie nic praktycznie się nie stało” każdej z dwóch stron sporu i nikt nie został zwolniony.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?