Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jaskinie na Jurze: Spotkamy tam nie tylko nietoperze...

Patryk Drabek
Zwiedzanie Jaskini Głębokiej w Podlesicach koło Kroczyc co roku cieszy się bardzo dużą popularnością. To duża atrakcja
Zwiedzanie Jaskini Głębokiej w Podlesicach koło Kroczyc co roku cieszy się bardzo dużą popularnością. To duża atrakcja Patryk Drabek
Jaskinia Głęboka w Podlesicach koło Kroczyc to największa atrakcja rezerwatu Góra Zborów. Jurajskich jaskini jest więcej

Nie macie pomysłu na weekend? W takim razie wsiadajcie do samochodu i wybierzcie się do Podlesic w gminie Kroczyce. Największą atrakcją jest tam Jaskinia Głęboka.

Nietoperze i niespodzianki

Jaskinia jest zlokalizowana w zachodniej części Góry Zborów (tzw. Krucze Skały) i jest największą znaną podziemną formą krasową tamtejszego rezerwatu przyrody. Długość jaskini to 190 metrów, a różnica wysokości pomiędzy skrajnymi punktami wynosi niewiele ponad 22 metry. Turyści mogą już zwiedzać tę turystyczną atrakcję. - To już drugi sezon, podczas którego Jaskinia Głęboka jest otwarta dla zwiedzających - podkreśla Jacek Panek, wiceprezes Towarzystwa Miłośników Ziemi Zawierciańskiej, które jest administratorem tych terenów.

- Zwiedzanie z przewodnikiem rozpoczyna się o pełnych godzinach, a jaskinia jest otwarta od godziny 9 do 16 (bilety kosztują 7 i 10 zł - dop. red.). Jeśli chcemy wejść do jaskini, to musimy się najpierw zgłosić do Centrum Dziedzictwa Przyrodniczego i Kulturowego Jury w Podlesicach. To właśnie stamtąd zabierze nas przewodnik i dostaniemy kaski ochronne, które wprowadziliśmy ze względów bezpieczeństwa - tłumaczy Jacek Panek.

Zwiedzanie trwa około 40 minut. Do jaskini wejdziemy przez tzw. Lej Szpatowców, a następnie zobaczymy komorę południową, salę z obniżonym stropem czy też salę za korytarzykiem Esso.

Warto przygotować się na niskie temperatury, a konkretnie około 7 stopni Celsjusza. Zwiedzać jaskinię można zarówno w grupach (do 30 osób), jak i indywidualnie (nie mniej niż 5 osób).

- W jaskini mieszka obecnie 97 nietoperzy, ale to nie są jedyni mieszkańcy. Więcej jednak nie zdradzę. Zapraszamy do Podlesic - uśmiecha się Jacek Panek.

Jaskinie nie dla laików

Na terenie Jury Krakowsko-Częstochowskiej mamy około 1500 jaskiń i schronisk (mniejszych jaskiń). Nie wszystkie są jednak ogólnodostępne dla turystów, szczególnie tych, którzy nie mają większego pojęcia o speleologii.
- Na Jurze mamy jednak też takie, które są przeznaczone właśnie dla niedoświadczonych turystów. To nie tylko Jaskinia Głęboka w Podlesicach, ale także Jaskinia Łokietka i Jaskinia Ciemna na terenie Ojcowskiego Parku Narodowego czy też Jaskinia Wierzchowska Górna oraz Jaskinia Nietoperzowa w Dolinkach Podkrakowskich. Wymienione jaskinie są oświetlone i zwiedzamy je razem z przewodnikiem - wskazuje Wojciech Latacz, przewodnik jurajski.

Poza tym można pokusić się o zwiedzanie jaskiń w okolicach Smolenia, Jaskini Ostrężnickiej czy też Jaskini Berkowej w okolicy Góry Zborów, a także wszystkich tych jaskiń, które w przewodnikach opisane są jako ogólnodostępne.

Warto jednak pamiętać również o takich jaskiniach, które niedoświadczone osoby powinny omijać szerokim łukiem. W okolicach Góry Zborów to Jaskinia Studnia Szpatowców, gdzie zdarzały się już przypadki śmiertelne. - Jeśli ktoś nie zna się na speleologii, to niektóre jaskinie mogą być rzeczywiście groźne. Wszystko przez to, że zdarzają się takie, które mają tzw. rozwinięcie pionowe i może to być niebezpieczne dla turystów. Radziłbym zgłosić się do klubów speleologicznych, w których zostaniemy przeszkoleni (takie kluby znajdziemy między innymi w Myszkowie czy też w Katowicach - dop. red.). W przypadku tych bardziej bezpiecznych jaskiń wystarczy nam natomiast latarka oraz kask ochronny - podkreśla Wojciech Latacz.

Turysto, uważaj w górach

Zamknięto część szlaków

Po ostatnich ulewach ratownicy zamknęli część szlaków turystycznych w górach. I tak:

- W Beskidzie Żywieckim od 17 maja do odwołania ze względu na osuwiska spowodowane rozmiękłym gruntem zamknięte pozostają dwa odcinki szlaków w rejonie Babiej Góry. Jak informuje dyżurny beskidzkiej grupy GOPR nie można obecnie chodzić od Markowych Szczawin do Fickowych Rozstajów szlakiem czerwonym (w stronę przełęczy Jałowieckiej) i żółtym (do Zawoji Czatoża).

W Tatrach zamknięte pozostają szlaki prowadzące Doliną Kościeliską, Doliną Jarząbczą oraz łącznik pod tamą na Polanie Kuźnickiej, między Aleją Przewodników Tatrzańskich, a szlakiem na Nosal. W ich przypadku winne tej sytuacji są ulewne deszcze. Ze względu na powalone zeszłorocznymi huraganami drzewa wciąż obowiązuje też zakaz wędrowania Ścieżką nad Reglami na odcinku dolina Kościeliska - dolina Chochołowska, doliną Lejową oraz szlakiem z doliny Kościeliskiej na Polanę Stoły. Ponadto w Wysokich Tatrach wciąż zamknięty pozostaje szlak z Hali Gąsienicowej na Rówień Waksmundzką. Turyści powinni pamiętać też o tym, że w Tatrach nadal obowiązuje pierwszy stopień zagrożenia lawinowego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!