Akcję zbierania nietrafionych prezentów zainspirował przed rokiem list czytelnika do tygodnika katolickiego Niedziela. Bolesław Twaróg z Tychów zauważył, że okres świąt Bożego Narodzenia, oprócz przeżyć duchowych, nieodłącznie wiąże się także z wręczaniem prezentów.
Jego pomysł przekazywania niechcianych prezentów najbiedniejszym spodobał się o. Szymonowi Botuli, który prowadzi Jasnogórski Punkt Charytatywny.
- Kiedy przeczytałem list pana Bolesława stwierdziłem, że to ciekawy pomysł. Nieraz przecież zdarza się, że w ramach świątecznego prezentu otrzymujemy coś, co nie jest nam potrzebne. W nas nie wywołuje to entuzjazmu, ale są ludzie, dla których będzie to powodem do dużej radości - mówi o. Botul. - Nie oczekujemy na rzeczy wielkie, czy wartościowe, ale bardziej na to, co jest praktyczne i przydatne w każdym domu.
Nietrafione prezenty można przekazywać osobiście do siedziby Punktu Charytatywnego na Jasnej Górze, a także wysyłać pocztą na adres: o. Szymon Botul, ul. Kordeckiego 2, 42-225 Częstochowa.
- Oficjalnego zakończenia akcji nie ma. Czekamy dopóki będą spływać do nas prezenty - mówi Jolanta Kobojek, koordynatorka projektu.
Jasnogórski Punkt Charytatywny od lat pomaga najuboższym. Dzięki niemu codziennie ponad 150 rodzin otrzymuje chleb.
*Aquadrom w Rudzie Śląskiej - najpiękniejszy park wodny w Polsce ZOBACZ ZDJĘCIA i WIDEO
*Zniewalający wystrój restauracji Kryształowa Magdy Gessler ZOBACZ ZDJĘCIA i WIDEO
*75. urodziny Stanisława Oślizło. Benefis legendy Górnika Zabrze ZDJĘCIA
*Morderstwo w Skrzyszowie - NIEZNANE FAKTY
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?