Jason Doyle i Rune Holta we Włókniarzu? Drużyna trenera Marka Cieślaka mierzy w finał Ekstraligi w 2020 roku

Prezes Włókniarza, Michał Świącik drużynę na finał zaczął budować jeszcze w trakcie tego sezonu. Częstochowianie w połowie roku wpadli w kryzys i wydawało się, że nawet nie awansują do play-off. Zarząd klubu jednocześnie z walką o jak najlepszy wynik sportowy, rozmawiał z zawodnikami o nowym sezonie, aby drużyna była jeszcze mocniejsza.

Pierwszym krokiem była deklaracja wicemistrza świata, Leona Madsena o tym, że zostaje w Częstochowie na trzy kolejne lata. Duńczyk to najlepszy zawodnik PGE Ekstraligi, zdecydowany lider „Lwów”, żużlowiec, który praktycznie nie zawodzi, a o jego sile świadczy fakt, że w minionym sezonie nie przegrał na torze w Częstochowie ani jednego biegu nominowanego. Trudniejszym zadaniem dla prezesa Michała Świącika było przekonanie Szweda, Fredrika Lindgrena. Szwed po świetnym sezonie 2018, w 2019 roku nieco spuścił z tonu i rozważał zmianę środowiska, ale ostatecznie dał się przekonać do trzyletniego kontraktu z Włókniarzem.

W Częstochowie zostaje również Paweł Przedpełski. Wychowanek toruńskiego klubu, który mocno zawodził w pierwszej części sezonu, pod koniec roku spisywał się znacznie lepiej, czego dowodem było trzecie miejsce w rundzie SEC w Chorzowie. I właśnie po tej rundzie prezes Świącik i sam zawodnik ogłosili przedłużenie umowy. Trzon zespołu już jest, ale niemal pewne jesto to, że do drużyny wkrótce dołączą dwaj kolejni zawodnicy.

Hitem transferowym będzie pozyskanie byłego mistrza świata, Jasona Doyle’a. Australijczyk zostanie wypożyczony z KS Toruń. Doyle z pewnością będzie jednym z trzech liderów drużyny, obok Madsena i Lindgrena, a to żużlowiec wysokiej klasy, który poprzedni sezon w PGE Esktralidze miał znakomity. Do Częstochowy wraca również syn marnotrawny, Rune Holta. Weteran żużlowych torów ma za sobą przeciętny sezon w Toruniu, ale długo dochodził do siebie po ciężkiej kontuzji. W Częstochowie liczą, że jeżeli Norwega ominą kłopoty zdrowotne, to stać go na bardzo skuteczną jazdę, zwłaszcza na torze w Częstochowie.

W przeszłości Holta już kilkakrotnie wracał do Częstochowy i za każdym razem, wracał do wysokiej formy.

Co ważne klub przedłużył już umowę z trenerem Markiem Cieślakiem. – Już wcześniej chciałem przedłużyć umowę z trenerem, ale on chciał zobaczyć, jak zakończy się ten sezon i jaką pracę wykonamy przy budowie składu na nowy sezon. Ponieważ zdobyliśmy medal, a wizja zespołu odpowiada trenerowi Cieślakowi, to zostaje on w Częstochowie, czyli w domu. Bardzo się z tego cieszę – tłumaczy Michał Świącik. Formację juniorską w nowym sezonie mają tworzyć srebrni medaliści MDMP: Jakub Miśkowiak, Mateusz Świdnicki i Bartłomiej Kowalski.