Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jastrząb Pokemon będzie płoszył gołębie na Stadionie Miejskim w Tychach

Jacek Sroka
W Tychach pojawił się sokolnik, który ma przepłoszyć ptaki ze Stadionu Miejskiego. Przez rok obiekt będzie miał nowego strażnika - jastrzębia.

Gołębie stały się prawdziwą plagą na Stadionie Miejskim w Tychach. Ptaki zamieszkały pod dachem obiektu brudząc odchodami trybuny i wyjadając nasiona trawy na boisku. Nie straszny im był nawet doping kibiców i w trakcie meczów często latały po murawie.

- Zatrudnienie sokolnika ma na stałe rozwiązać problem z gołębiami na Stadionie Miejskim w Tychach. Do tej pory próbowaliśmy wielu rozwiązań, które miały na celu ich wypędzenie, ale żadne nie okazało się skuteczne - powiedział Krzysztof Trzosek ze spółki Tyski Sport.

- Przede wszystkim będziemy dbali o czystość, chodzi nam o to, żeby gołębie nie paskudziły na krzesełka i murawę. Naszą rolę jest ich przepędzenie - stwierdził sokolnik Emil Staszewski, który pojawił się w Tychach razem z jastrzębiem o imieniu Pokemon.

- Mamy nadzieję, że gołębie będą czuły przed nim respekt i szerokim łukiem będą omijały nasz obiekt. Efekty jego pracy mają być widoczne w trakcie kilku najbliższych tygodni - dodał rzecznik GKS Tychy.

Jastrząb ma pojawiać się na stadionie przez cały rok, bo na tyle została zawarta umowa z sokolnikiem. Gdy go nie będzie na murawie i trybunach rozkładane będą jego pióra, które mają działać odstraszająco na ptaki.

- Łapanie gołębi przypomina polowanie na gryzonie. Jest czas kiedy ich nie ma, wypędzimy je na jakiś czas, a za jakiś czas znowu powrócą. Tutaj jest podobnie. Ta praca wymaga na pewno systematyczności. Jest to ciężki teren, dookoła są bloki, ludzie dokarmiają gołębie i to jest największy kłopot - stwierdził Staszewski, którego jastrząb dobrze czuje się w Tychach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!