W sobotę blisko godz. 13.30 aż cztery zastępy Państwowej Straży Pożarnej z Jastrzębia-Zdroju pojawiły się przed blokiem przy ul. Pszczyńskiej. Z jednego z mieszkań wydobywał się bowiem dym! Lokatorzy myśleli, że to poważny pożar. Jedna z mieszkanek wezwała więc mundurowych.
- Na miejscu okazało się, że w środku mieszkania przebywał 53-letni mężczyzna. Przyczyną powstania dymu i ognia był garnek pozostawiony na kuchni gazowej. Mężczyzna był w środku zbyt długo. Po przebadaniu go na zawartość tlenku węgla w krwi stwierdzono, że jest podtruty. Strażacy podali mu tlen - relacjonuje Mirosław Juraszczyk, zastępca komendanta jastrzębskiej straży pożarnej.
Zespół ratownictwa medycznego zabrał 53-latka do szpitala. Jak wskazują strażacy, gdyby nie sąsiadka, która wyczuła spaleniznę na klatce, mogłoby dojść do tragedii.
Czujnik czadu - dlaczego warto zainstalować w domu
Dzieci śpiewają kolędy. Kliknij i posłuchaj
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?