Dachowanie, wjeżdżali jeden z drugiego, wpadali do rowu. "Szklanka" na drodze zaskoczyła kierowców w Jastrzębiu
Kierowcy mówią, że cud, że tak naprawdę nikomu się nie stało! W czwartek wieczorem przy ulicy Korfantego w Jastrzębiu, na oblodzonej nawierzchni, samochody wpadały na siebie jeden po drugim, część wylądowała w rowie, jedno auto dachowało.
Do wypadku doszło w czwartek, 18 lutego, o godzinie 19.05. Najpierw poobracało na łuku drogi opla astrę, auto uderzyło w płot, było prowadzone przez 21-latka. Po kolizji kierowca zostawił auto na pobocze.
W międzyczasie do rowu wpadł nissan prowadzony przez 54-letnią kobietę. Chwilę później nadjechał fiatem stilo 35-latek, także wpadł w poślizg, uderzył w opla, a sam wpadł do rowu, uderzając także w nissana.
Zobacz koniecznie
- Chwilę później do rowu wpadł jeszcze seat ibiza kierowany przez 24-latka. Warunki drogowe były bardzo trudne, kierowcy nie dostosowali prędkości do warunków jazdy – informuje Halina Semik, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju.
Na miejscu była straż pożarna, droga była przez jakiś czas nieprzejezdna. Strażacy oświetlili, zabezpieczyli miejsce kolizji, odłączyli akumulatory w pojazdach. Zablokowali drogę w obu kierunkach, bo na asfalcie była lodowa “szklanka”. Na miejsce zadysponowano piaskarkę, dopiero po jej przejeździe przywrócono ruch.
Tego samego dnia doszło jeszcze do kolizji na ulicy 11 Listopada - o godzinie 11.30. Zderzył się tam bus peugeot Poczty Polskiej z osobowym vanem.
Musisz to wiedzieć
Bądź na bieżąco i obserwuj
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?