Z naszych informacji wynika, że policja użyła w Knurowie mniej niż 10 kul, najprawdopodobniej od 6 do 8. W sumie niewiele, ale efekt okazał się tragiczny.
Nikt nie ma wątpliwości, że interwencja była potrzebna. Zachodzi jednak pytanie, dlaczego nie użyto armatek wodnych albo specjalnej siatki, tylko od razu sięgnięto po broń gładkolufową.
Być może dlatego, że o prawdopodobnych niepokojach na stadionie organizatorzy poinformowali zaledwie dwie godziny przed meczem i nie udało się w sposób odpowiedni zabezpieczyć spotkania.
Ostatnio policja dość często sięga po gumowe kule, szczególnie na Śląsku. Niedawno funkcjonariusze zrobili to w Jastrzębiu podczas górniczych protestów.
Już wtedy przewodniczący śląsko-dąbrowskiej Solidarności Dominik Kolorz twierdził, że niepotrzebnie sprowadzono jednostki spoza regionu, które nie miały doświadczenia w postępowaniu przy tego typu sytuacjach i zbyt szybko sięgnęły po broń.
Żeby wyjaśnić okoliczność i zasadność, potrzebna byłaby opinia kogoś z zewnątrz.
Poseł Jerzy Polaczek z PiS, który reprezentuje okręg gliwicki, w skład którego wchodzi Knurów, złożył właśnie interpelację do minister spraw wewnętrznych z pytaniem, czemu policja, po kolejnym użyciu broni gładkolufowej na Śląsku jest sędzią we własnej sprawie i sama będzie oceniała słuszność podjętych kroków.
Nie pierwszy raz posłowie pytają o interwencję funkcjonariuszy.
- Sejmowa komisja spraw wewnętrznych w trakcie posiedzeń w 2015 r. (w tym zwołanych w trybie nadzwyczajnym) po użyciu siły przez policję na Śląsku w trakcie manifestacji górników w Jastrzębiu i Zabrzu, szczególnie podkreślała ten właśnie aspekt sprawy - wyjaśnia Polaczek, który jako wiceprzewodniczący sejmowej komisji spraw wewnętrznych zwrócił się do szefowej resortu trakcie dyskusji dotyczącej oceny adekwatności użytych przez policję środków "o udzielenie odpowiedzi dotyczących działań, jakie podjął minister spraw wewnętrznych celem wyjaśnienia przyczyn zamieszek na stadionie sportowym w Knurowie".
Policja jest wciąż w pełnej gotowości, bo spodziewa się rozruchów w dniu pogrzebu kibica, czyli w czwartek. Oby nie doszło do dramatycznej powtórki.
Na marginesie trzeba dodać, że łatwiej zadbać by było o bezpieczeństwo w powiecie gliwickim, gdyby kilka lat temu nie zlikwidowano tu sześciu posterunków policji.
*Wojna kiboli z policją w Knurowie po śmierci 27-latka WIDEO + ZDJĘCIA
*Gdzie jest burza? Gwałtowny deszcz i grad [MAPA BURZOWA POLSKI ONLINE, RADAR BURZOWY]
*Matura 2015 bez tajemnic: PYTANIA + ARKUSZE + ODPOWIEDZI
*NA ŻYWO Akcja ratunkowa w KWK Wujek Śląsk trwa. Szukają 2 górników
*Nowe becikowe: 1 tys. zł przez 12 miesięcy ZASADY + DOKUMENTY
*Śląsk Plus. Zobacz nowe wydanie interaktywnego tygodnika o Śląsku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?