Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jastrzębie: Nowy sprzęt w szpitalu pomoże w walce z rakiem

Redakcja
Jastrzębie: Nowy sprzęt w szpitalu pomoże w walce z rakiem
Jastrzębie: Nowy sprzęt w szpitalu pomoże w walce z rakiem Bartosz Wojsa
W Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym nr 2 w Jastrzębiu- Zdroju trwa remont, by przygotować miejsce do instalacji nowoczesnych urządzeń diagnostycznych, które mają pomóc m.in. w walce z rakiem. W dodatku w placówce otworzono też nową poradnię. Przyjmują od zaraz!

Łatwiejsza diagnoza, bezpieczniejsza walka z rakiem i wykrywanie nawet milimetrowych guzów - takie są możliwości nowego sprzętu, który trafi do Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 2 w Jastrzębiu-Zdroju. Teraz trwa tam remont, który ma m.in. umożliwić instalacje nowych urządzeń. A sprawa nie jest taka prosta...

- Zadanie jest trudne, bo konieczna jest wymiana stropów. Musimy wzmocnić również piwnice i strop główny w rejonie sekretariatu, czyli miejsca, w którym odbywa się cały ruch szpitala - mówi Krzysztof Króliczek, prezes firmy, która wykonuje inwestycję.

Prace muszą zostać wykonane, ponieważ gabaryty nowego urządzenia, dwupłaszczyznowego angiografu, nie pozwalają na montaż tego urządzenia w wyznaczonym w szpitalu miejscu.

- Wymagana jest specjalistyczna konstrukcja pod to urządzenie, bo to jest duży ciężar. W dodatku wszystkie pomieszczenia potrzebują bardzo precyzyjnych parametrów temperaturowych, wilgotności powietrza, która musi być kontrolowana i stała - dodaje Króliczek. Warto się jednak postarać, bo - jak podkreślają władze szpitala - to ogromny, technologiczny skok naprzód.

- Angiograf służy do uwidocznienia patologii naczyniowych w różnych regionach ciała: w głowie, nogach, rękach, brzuchu. I za pomocą tej maszyny możemy je wykryć. Dzięki temu dowiemy się też, którą drogą się do problemu dostać i go wyleczyć - tłumaczy dr Adam Ryszczyk i wylicza, że dzięki temu łatwiej będzie można poradzić sobie z tętniakami czy przetokami, a także nowotworami. Sprzęt będzie wspomagał przede wszystkim lekarzy oddziału neurochirurgicznego i neurologicznego.

To jednak nie jedyny sprzęt, w który zostanie zaopatrzony jastrzębski szpital. Pojawi się też... rezonans magnetyczny. - Służy do obrazowania, czyli uwidocznienia patologii w każdym miejscu w organizmie. W głowie czy innych częściach ciała. We współpracy tych sprzętów będziemy w stanie obrazować dokładniej, szybciej, bezpieczniej. Wykryjemy nawet sub-milimetrowe guzy i tętniaki - wyjaśnia dr Ryszczyk.

A jest co wykrywać. Na ten moment w szpitalu bada się miesięcznie około 300-400 osób za pomocą rezonansu. Z kolei badania naczyniowie, bardziej ingerujące w organizm, wykonuje się średnio 2 dziennie w perspektywie roku. Sprzęt do tego typu badań w szpitalu jest. Pracuje codziennie, jest włączany o godz. 7 i wyłączany o godz. 22. Ma już jednak 10 lat i należy go wymienić.

- Postęp technologiczny w urządzeniach medycznych jest tak ogromny, że taki sprzęt jest przestarzały. Dlatego należy wcześniej planować zmiany i je przeprowadzać, nawet jeśli jest to ogromny koszt. Gdy pojawi się nowe urządzenie, stare zostanie wyłączone z użytku - mówi Grażyna Kuczera, dyrektor WSS2.

Łącznie inwestycja opiewa na kwotę 12 mln zł. Sam angiograf to koszt ponad 4 mln zł, a rezonans magnetyczny - choć szpital czeka jeszcze na rozstrzygnięcie przetargu - będzie kosztował około 5 mln zł. Inwestycję z angiografem szpital planuje sfinalizować do końca tego roku, a inwestycję z rezonansem do końca marca 2016 roku.

To nie wszystkie zmiany, jakie pojawią się w naszym szpitalu. Niedawno została tam bowiem otwarta poradnia rodzinna.
- Zwiększamy swoją ofertę, a to wszystko dla naszych pacjentów. Obserwując środowisko, widzimy, że jest taka potrzeba. Zwiększamy więc dostęp do tego typu poradni - mówi dr Andrzej Ryszczyk o powodach powstania poradni.

Co należy zrobić, by z niej skorzystać? Wystarczy, że zainteresowany pacjent przyjdzie do szpitala, wypełni deklarację i... to wszystko.

- Każdy może przyjść, całe rodziny, i korzystać z usług. Nie tylko mieszkańcy Jastrzębia i to jest najważniejsze. Po co siedzieć w zatłoczonych przychodniach, godzinami oczekując na wizytę, jak tu jest piękna poradnia i można przyjść. Przychodzi ktoś i jest od razu obsłużony - zachęca Irena Białecka, pielęgniarka, która pracuje w szpitalu od 28 lat. Rejestracja do poradni odbywa się w sposób telefoniczny albo osobisty.

- Jestem lekarzem rodzinnym, mam duże doświadczenie zawodowe i mam nadzieję, że praca będzie tutaj dobrze zorganizowana, a ja swoje doświadczenie wykorzystam i pacjenci będą przyjmowani nawet tego samego dnia albo zaraz następnego - zapewnia doktor Ryszyczk.

- Mamy poradnie specjalistyczne i teraz nawet poradnię lekarza rodzinnego. Będziemy dalej działać, by usprawnić ruch na linii pacjent-lekarz - zapewnia dyr. Grażyna Kuczera


*Firmy pogrzebowe z woj. śląskiego umierają przez długi
*Nowi posłowie i senatorowie z woj. śląskiego ZOBACZ
*Loteria paragonowa: Jak się zarejestrować? Kiedy losowanie nagród?
*Jesteś Ślązakiem, Zagłębiakiem, czy czystym gorolem? ROZWIĄŻ QUIZ
*PiS chce zlikwidować gimnazja i obowiązek szkolny 6-latków REFORMA SZKOLNA

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!