Jastrzębie: Policjant zabił rodzinę. Rok po tragedii śledztwo zostało umorzone

ZOBACZ TAKŻE:
Tragedia w Jastrzębiu. Policjant zabił żonę i córkę, potem się powiesił [AKTUALIZACJA]
Tragedia w Jastrzębiu: Wstrząsające wyniki sekcji policjanta i rodziny
Jastrzębie-Zdrój: Tłumy żegnały tragicznie zmarłą rodzinę policjanta

Tragedia w Jastrzębiu została ujawniona 4 czerwca ubiegłego roku. W mieszkaniu na Wielkopolskiej ujawniono zwłoki 41-letniej kobiety i 14-letniej dziewczyny oraz 40-letniego mężczyzny, jak się później okazało, mężczyzna był policjantem.

Od tamtej pory trwało śledztwo. Wstępne ustalenia wskazywały na to, że mężczyzna zabił najpierw żonę i córkę, a następnie sam się powiesił.

Tragedia w Jastrzębiu: Czytaj od początku: Relacje sąsiadów, zdjęcia z miejsca zdarzenia

- Od początku śledczy próbowali wyjaśnić jedną z najważniejszych kwestii w całej sprawie, czyli to, czy w zdarzeniu brały udział osoby trzecie, czy zbrodnia rozegrała się tylko i wyłącznie przy udziale rodziny - wyjaśnia prokurator Jacek Rzeszowski z prokuratury Rejonowej w Jastrzębiu-Zdroju.

- Stwierdzono ostatecznie, że w zdarzeniu nie brały udziału osoby trzecie. Potwierdziła się więc jedna z zakładanych od początku wersji, że mężczyzna zabił swoją żonę i córkę, a następnie sam się powiesił. W związku z tym, że sprawca nie żyje, śledztwo zostało umorzone - wyjaśnił prokurator Rzeszowski.

*Operacja przeszczepu twarzy: Poznaj pacjenta i autorów sukcesu [ZDJĘCIA + OPINIE + KOMENTARZE]
*MISS ŚLĄSKA I ZAGŁĘBIA 2013: TEGO NIE ZOBACZYCIE W TELEWIZJI
*Maluch z Allegro: Fabrycznie nowy Fiat 126 z 1979 r. i wielki skandal
*Dni Miast 2013 [PROGRAM IMPREZ]: Chorzów, Będzin, Ruda, Sosnowiec, Wodzisław i inne!