Jastrzębie. W Zespole Szkół nr 2 zrezygnowano z dzwonków na lekcję. Młodzież ma się dzięki temu nauczyć odpowiedzialności i samodyscypliny

Ani symboliczny pierwszy dzwonek, ani kolejne nie rozbrzmiały jeszcze w tym roku szkolnym w popularnym "Korfantym", czyli Zespole Szkół nr 2 w Jastrzębiu-Zdroju. Nie oznacza to jednak, że w szkole nie odbywają się lekcje, a uczniowie przeszli np. na zdalny tryb nauczania. Nic bardziej mylnego. Placówka funkcjonuje, jak wszystkie inne.

Różnica polega jedynie na tym, że nie ma w niej dzwonków. I to zarówno tych oznaczających początek, jak i koniec lekcji. Skąd taki pomysł? Jak się okazuje, stoją za nim nauczyciele, na których inicjatywę przystała dyrekcja. Grono pedagogiczne "Korfantego" uznało, że na braku dzwonków uczniowie tylko skorzystają.

- Pomysł wyłączenia dzwonków zrodził się podczas posiedzenia zespołu promocji i zespołu do planu pracy w naszej szkole. Nauczyciele doszli do wniosku, że może to jest dobry czas, aby zrobić coś nowego i wprowadzić innowację - mówi Ewa Mentel, dyrektor ZS nr 2 w Jastrzębiu-Zdroju, wyjaśniając, jak to się stało, że w szkole nie dzwonią dzwonki.

Jak przekonują w "Korfantym", młodzież na takim posunięciu zyska komfort, a przy okazji lekcje samodyscypliny. - Młodzież uczy się kontrolować czas, co sprzyja samodyscyplinie - podkreśla Ewa Mentel, dodając, że uczniowie uczą się w ten sposób odpowiedzialności.

A jak pomysł wyłączenia dzwonków oceniają uczniowie? Opinie są pozytywne. - To dobry pomysł - opiniuje uczennica klasy pierwszej LO w ZS nr 2, Weronika, która twierdzi, że po latach spędzonych w szkolnych murach, zarówno ona, jak i inni uczniowie, nie mają problemów w odnalezieniu się w szkolnej rzeczywistości bez dzwonków.

- Nie mamy problemów, aby zdążyć na lekcje lub w odpowiednim czasie ją zakończyć - mówi uczennica. - Doskonale wiemy, co w jakich godzinach się odbywa - dodaje.

Jak zauważają z kolei inni, w szkole na pewno zrobiło się ciszej. - Jest ciszej i spokojniej - mówi uczeń klasy technikum w "Korfantym", Adam, dodając, że jemu dzwonki nie robią większej różnicy jeśli chodzi o organizację się w szkole. - Dla mnie nie ma większego znaczenia, czy dzwonki są, czy też ich nie ma - przyznaje.

Opinia uczniów w kwestii dzwonków jest ważna. Wprawdzie to nie oni podjęli decyzję o rezygnacji z nich, ani nie byli nawet jej pomysłodawcami, ale to jednak od nich zależy, jaka będzie ich przyszłość.

- Przeprowadzimy ankietę wśród uczniów, potem zostanie podjęta decyzja, co do tego, czy rezygnacja z dzwonków będzie obowiązywało przez cały rok szkolny - wyjaśnia dyrektor "Korfantego", która dodaje, że obecnie takie rozwiązanie jest wprowadzone testowo i na razie będzie obowiązywać do końca września.