Kamil Glik, obrońca klubu AS Monaco i reprezentant Polski w piłce nożnej, nie zapomina o swoich rodzinnych stronach. Przypomnijmy, że w lipcu 2015 roku dorzucił 150 tys. złotych do budowy boiska przy ul. Moniuszki na os. Przyjaźń w Jastrzębiu-Zdroju. Boiska, na którym przed laty stawiał pierwsze kroki w karierze.
I choć miało powstać już kilka miesięcy temu, to jednak miasto napotykało na różne problemy. Jak na przykład to, że wyłoniony we wrześniu 2016 r. wykonawca nie dostarczył wymaganych dokumentów. Trzeba było więc szukać nowej formy. Teraz jednak w magistracie podają nowy termin. - Prace mają zakończyć się w maju - mówi Katarzyna Wołczańska z jastrzębskiego urzędu miasta.
To będzie boisko do piłki nożnej o nawierzchni z trawy sztucznej z ogrodzeniem w postaci piłkochwytów i oświetleniem. Pole gry o wymiarach 20 na 34 metrów z bramkami. Koszt? Ponad 660 tys. złotych, w tym 150 tys. zł od Kamila Glika. - Od Ministerstwa Sportu udało się pozyskać dofinansowanie w wysokości 155 tys. zł, a pozostałe 361 tys. zł pochodzi z budżetu miasta - wylicza Katarzyna Wołczańska.
Kamil Glik podczas pobytu w Jastrzębiu podkreślał, że boisko na Przyjaźni jest potrzebne. - Dzieciaki grają od samego rana, a po tym, jak zakończy się budowa, będzie ich jeszcze więcej. Na pewno pomoże to najmłodszym w rozwoju sportowym - mówił 29-letni obrońca.
Kilka miesięcy temu Kamil w rozmowie z naszym dziennikarzem powtórzył propozycję, która dotyczy zorganizowania meczu z mieszkańcami. Wówczas na nowym boisku Kamil zagrałby z nimi osobiście.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?