Rodzinna tragedia
Do prawdziwej rodzinnej tragedii mogło dojść na jednym z osiedli w Jastrzębiu-Zdroju. W jednym z mieszkań omal nie zginęła kobieta. Zabić usiłował ją jej własny syn. Służby o rozgrywającym się dramacie zaalarmowali lokatorzy bloku, który ta zamieszkiwała.
- Przerażeni sąsiedzi, słysząc wołanie o pomoc, zadzwonili na numer alarmowy. Na miejsce natychmiast pojechali policjanci, którzy w mieszkaniu na kanapie zastali ranną kobietę - relacjonuje st. asp. Halina Semik, oficer prasowa policji w Jastrzębiu-Zdroju, która dodaje, że, jak się okazało, kobieta została dźgnięta nożem.
Śledczy od razu zorientowali się, że za atakiem na kobietę stoi jej syn. Mężczyzna wiele razy dźgnął kobietę nożem, podczas gdy ta spała.
- Wstępne ustalenia wskazują na to, że napastnik podszedł do śpiącej matki i zaatakował ją poprzez wielokrotnie ugodzenie nożem - informuje st. asp. Halina Semik.
"Zabiłem własną matkę"
Po ataku na kobietę, 21-latek uciekł z mieszkania. Nożownik nie próbował się jednak ukrywać. Swoje kroki od razu skierował w stronę... komendy policji w Jastrzębiu, do której wszedł z narzędziem zbrodni w ręce. Mężczyzna od razu przyznał się również do tego, co zrobił. "Zabiłem swoją matkę" - powiedział oficerowi dyżurnemu policji. Mundurowi momentalnie zatrzymali 21-latka.
- Dyżurny wraz z zastępcą błyskawicznie zareagowali i wytrącili mężczyźnie z ręki nóż, obezwładnili go i założyli mu kajdanki - mówi oficer prasowa jastrzębskiej policji, zaznaczając, że 21-latek zachowywał się bardzo agresywnie. - Nie wykonywał poleceń i próbował uciec - dodaje st. asp. Halina Semik.
Ostatecznie z rąk policjantów nie udało mu się jednak wyswobodzić. Mężczyzna został zatrzymany i trafił przed oblicze prokuratora. Ten z kolei przedstawił mu zarzut usiłowania zabójstwa. Zawnioskował również do jastrzębskiego sądu o zastosowanie wobec 21-latka środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego - trzymiesięcznego - aresztu, do czego sąd się przychylił.
Za zarzucany mężczyźnie czyn grozi mu co najmniej osiem lat więzienia. Jego matka z obrażeniami ciała trafiła do szpitala. Śledczy nie zdradzają jednak, w jakim stanie jest poszkodowana kobieta.
Nie przeocz
Zobacz także
Musisz to wiedzieć
echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?