Jastrzębska Spółka Węglowa z nową strategią na lata 2022-2030. Chce zwiększać wydobycie i umacniać pozycję w Europie. Zadba też o środowisko

Ambitne plany na najbliższe lata ma Jastrzębska Spółka Węglowa. Górnicze przedsiębiorstwo ogłosiło najnowszą strategię spółki, którą zamierza realizować do 2030 roku. Jak zapewnia szefostwo JSW, najnowsza strategia spółki jest wyjątkowa. To między innymi za sprawą połączenia części biznesowej i środowiskowej.

- Po raz pierwszy część biznesowa jest połączona z częścią środowiskową. Powstał spójny dokument, wprost świadczący o tym, że Europejski Zielony Ład rozpoczyna się w JSW - zauważa Tomasz Cudny, prezes Jastrzębskiej Spółki Węglowej.

W zakresie biznesu JSW nadal chce zwiększać wydobycie w należących do niej kopalniach. Docelowo rocznie z kopalni na powierzchnię, w 2030 roku ma wyjechać 16,1 milionów ton węgla. Aż do tego roku liczba wydobytych ton ma systematycznie rosnąć. Miniony rok spółka zakończyła z liczbą 13,8 milionów wydobytych ton czarnego złota.

Aż 90% wydobywanego węgla, ma być węglem koksującym. To istotne, gdyż popyt na ten rodzaj surowca ma zapewnić wzrost rentowności wydobycia w kopalniach.

- Grupa Kapitałowa JSW zakłada zrównoważony poziom produkcji i sprzedaży koksu na stabilnym poziomie ok 3,6 mln ton średniorocznie - tłumaczy Sławomir Starzyński, rzecznik prasowy Jastrzębskiej Spółki Węglowej.

Zwiększenie wydobycia w kopalniach spółki wiąże się również z wykonaniem prac, które mają to umożliwić. Chodzi między innymi o pogłębianie szybów. Te, podobnie jak budowa nowych poziomów wydobywczych mają się rozpocząć jeszcze w tym roku.

- Aby zrealizować założenia wydobywcze, niezbędne jest m.in. wykonanie odpowiedniej ilości robót chodnikowych i korytarzowych. W kopalniach Spółki do roku 2030 - łącznie wykonywanych będzie średniorocznie około 77 tys. metrów bieżących wyrobisk - wskazuje Starzyński.

Wzrost wydobycia w JSW ma się też przełożyć na efektywność produkcji. Według przyjętej strategii, na jednego górnika zatrudnionego w spółce - zarówno w samej JSW jak i spółce-córce, JSW SiG - w 2030 roku ma przypadać 790 ton wydobytego węgla. Jeśli zamierzony rezultat udałoby się osiągnąć, oznaczałoby to wzrost o około 170 ton.

Coraz lepsze wyniki spółka zamierza osiągać przy mniej więcej takich samych zasobach ludzkich. JSW ma zamiar ustabilizować liczbę etatów w Grupie Kapitałowej spółki. Ma być ona jednak nieco niższa niż dotychczas. Z obecnych 30 tysięcy pracowników, liczba ma się zmniejszyć do 29 tysięcy zatrudnionych.

Jednocześnie, według zapewnień władz JSW, osiągnięcie zakładanych rezultatów ma być w pełni bezpieczne dla życia i zdrowia górników. To zaś za sprawą dogłębnie opracowanej oceny ryzyka, na którą w najnowszej strategii w opinii szefostwa spółki kładziono ogromny nacisk.

- Czujemy respekt przed naturą, która w przeszłości nie raz pokrzyżowała górnicze plany - podkreśla Tomasz Cudny, dodając, że nowa strategia JSW została opracowana w taki sposób, aby była ona realna do wypełnienia.

Ponieważ wzrost wydobycia wiąże się z poniesieniem wydatków - te oszacowano na prawie 22,5 miliarda złotych - w przedstawionej strategii, spółka przyjęła także pewne założenia w sferze finansowej.

- Spółka zaplanowała zapewnienie stabilnego finansowania, przez dążenie do osiągnięcia i utrzymania co najmniej 50 procent udziału kapitałów własnych w strukturze pasywów, a także pokrycia wartości aktywów trwałych kapitałami stałymi - wylicza Sławomir Starzyński, rzecznik prasowy spółki.

Założenia finansowe nowej strategii JSW oparte są na uzyskaniu średniej marży EBITDA (zysk operacyjny przedsiębiorstwa bez pomniejszania go o podatki, zobowiązania i amortyzację sprzętu - przyp.red) na poziomie co najmniej 25 procent. W przypadku jednak, gdy nie udałoby się tego osiągnąć, bufor bezpieczeństwa ma stanowić fundusz stabilizacyjny FIZ, który będzie chronił finanse spółki np. w sytuacji drastycznych spadków wpływów ze sprzedaży.

Równie ambitne co w zakresie wydobycia i osiągania zysków plany, JSW zamierza także realizować w kwestiach środowiskowych. Strategia na najbliższych osiem lat zakłada ograniczenie śladu węglowego o 30 procent do 2030 roku. Ma to rzutować na kolejne lata, gdy w 2050 roku spółka będzie całkowicie neutralna klimatycznie.

Żeby to osiągnąć JSW zamierza budować farmy fotowoltaiczne, i systematycznie zwiększać wykorzystywanie metanu do produkcji energii.

Jak zaznacza prezes Jastrzębskiej Spółki Węglowej, przyjęta strategia ma zapewnić między innymi umocnienie pozycji spółki na światowych rynkach. Ponadto ma się przełożyć także na świetlaną przyszłość górniczego przedsiębiorstwa.

- Strategia JSW na lata 2022-2030 to dokument, który wyznacza nam kierunki i zadania. Jeśli będziemy realizować jej założenia, to jestem spokojny o przyszłość JSW - twierdzi Tomasz Cudny, prezes spółki.