Sosnowiczanie w 1978 roku wywalczyli tytuł klubowego mistrza Europy i później już żadnej naszej drużynie, nie tylko siatkarskiej, nie udało się tego powtórzyć. Taka okazja otwiera się przed podopiecznymi Roberto Santilliego. Zespół z Jastrzębia w sobotę zagra w Izmirze pierwszy mecz w Final Four Challange Cup. Ich rywalem będzie Tomis Constanta z Rumunii.
- To eksportowy zespół tego kraju - uważa były zawodnik Jastrzębskiego Węgla, a potem ... Tomisu, Piotr Gabrych. - Z tej drużyny, w której ja grałem, pozostało zaledwie dwóch zawodników. Pozostali to nowi, głównie zagraniczni, siatkarze. Grają tam Serbowie, Brazylijczyk, ale najbardziej znany jest środkowy bloku, Kanadyjczyk Steve Brinkman. Mają też dobrego trenera Stello de Roicco, który prowadził reprezentację Kanady, pracował także we włoskich klubach. Awans do najlepszej czwórki, wyeliminowanie białoruskiego Metalurga Żłobin, z którym dwukrotnie wcześniej przegrała Resovia, dowodzi, że nie należy lekceważyć Tomisu.
Zespół Jastrzębskiego Węgla do Izmiru odleciał już wczoraj, zawodnicy zamieszkali, tak jak pozostali finaliści, w eleganckim hotelu Kaya Prestige. Dzisiaj przeprowadzą oficjalny trening, a w sobotę przed południem rozgrzewkę. Mecz z Tomisem rozpocznie się o godzinie 17.25.
Rumuni do Izmiru pojechali ... autokarem (prawie 900 km).
- Często jeździliśmy do Stambułu na sparingi, ale na mecze pucharowe zawsze lataliśmy samolotem - dziwi się Gabrych.
W drugiej parze zmierzą się ze sobą zespoły Arkas Spor Izmir oraz EA Patras. W drużynie gospodarzy na pozycji atakującego gra Piotr Gruszka. Turecki klub należy do potężnego francuskiego przewoźnika morskiego Luciena Arkasa, a jego budżet podobno wynosi około 3 milionów euro.
- Wszyscy przeciwnicy są w naszym zasięgu, naszym celem jest wywalczenie trofeum - powiedział przed wylotem drugi trener Jastrzębskiego Węgla Leszek Dejewski. - W Izmierze nie zabraknie naszych kibiców, którzy w daleką drogę wyruszyli wcześniej autokarem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?