Jastrzębski Węgiel - Projekt Warszawa ZDJĘCIA, WYNIK Jastrzębianie śrubują rekord zwycięstw i są w Final Four

Pierwotnie ten mecz miał odbyć się 2 lutego. Został jednak przełożony ze względu na zakażenia koronawirusem w drużynie mistrzów Polski. Wcześniej do turnieju finałowego we Wrocławiu awansowały Trefl Gdańsk i Asseco Resovia. Zespół z Rzeszowa czekał na zwycięzcę z pary Jastrzębski Węgiel - Projekt, z którym zagra w sobotnim półfinale.

Zobacz ZDJĘCIA z meczu Tauron Pucharu Polski Jastrzębski Węgiel - Projekt Warszawa, 23.02.2022 r.

- Trzeba ten mecz wygrać i nie wolno myśleć o Final Four, zanim tak się nie stanie - przestrzegał środkowy jastrzębian Jurij Gladyr, a przyjmujący Tomasz Fornal dodał: - Przegrywając ten mecz odpadamy z Pucharu. Nie taki jest nasz cel. My chcemy Puchar wygrać, chcemy przywieźć go do Jastrzębia.

W październiku w spotkaniu PlusLigi Jastrzębski Węgiel przegrał w Warszawie 2:3. Do ligowego rewanżu jeszcze nie doszło, bo przez koronawirusa w Projekcie, jastrzębianie w zamian zagrali u siebie 16 stycznia z Resovią i wygrali 3:1.

Goście z Warszawy, którym nie brakuje problemów zdrowotnych, w pierwszym secie postawili się jastrzębianom. Wprawdzie gospodarze prowadzili 12:9 i 16:13, ale Projekt doprowadził do remisu 17:17, gdy Jan Fornal zablokował Jana Hadravę. Trener Andrea Gardini poprosił o czas. Jastrzębski przegrywał 20:21, ale „przepchnął” końcówkę seta. O ostatnim punkcie zdecydował challenge, o który poprosili jastrzębianie.

Warszawianie z impetem zaczęli drugiego seta i prowadzili 6:1. Jastrzębianie szybko odrobili straty i było 9:9. Od 16:16 gospodarze odskoczyli na 19:16, potem mieli 21:18. Gladyr zagraniem ze środka zakończył drugą partię - 25:20.

Trzeci set mocno zaczęli gospodarze prowadząc 5:1. Trener Projektu Andrea Anastasi postanowił porozmawiać ze swoimi zawodnikami. Goście jeszcze zmobilizowali się do walki i mieli tylko punkt straty - 12:11 i 14:13. Mistrz Polski nie miał zamiaru pozwolić na więcej. Przy stanie 19:15 Anastasi znów próbował powstrzymać nieuchronną porażkę. Bez efektu.

- Mecz nie był zachwycający poziomem, bo chłopaki z Warszawy mają swoje problemy. Staraliśmy się po prostu wyjść po swoje, po awans do Final Four i tak też zrobiliśmy - mówił MVP spotkania Jurij Gladyr. - Mecz z Resovią nie będzie łatwą przeprawą, bo ten zespół gra coraz lepiej i stawia przeciwnikom bardzo trudne warunki. Uważam, że tylko od nas będzie zależało jak potoczy się ten mecz. Jeżeli zaprezentujemy na tyle swoje umiejętności, jak potrafimy najlepiej, to śmiało mogę powiedzieć, że sobie poradzimy.

Jastrzębski Węgiel zagra w półfinale z Resovią w sobotę o godz. 18.

Ćwierćfinał Tauron Pucharu Polski: Jastrzębski Węgiel - Projekt Warszawa 3:0 (25:22, 25:20, 25:18)

Jastrzębski Węgiel: Hadrava, Toniutti, Wiśniewski, Gladyr, Clevenot, T. Fornal, Popiwczak (libero)

Projekt: Trinidad, Wrona, Janikowski, Nowakowski, Petković, J. Fornal, Wojtaszek (libero) oraz Gałązka, Blankenau