Ogień wybuchł około godz. 21.30 w pomieszczeniach piwnicznych, gdzie znajdowała się kotłownia.
Przybyli na miejsce strażacy zdołali dość szybko opanować zagrożenie. Wynieśli także na zewnątrz kobietę, ale próby jej reanimacji nie przyniosły skutku.
Uratował się natomiast jej 9-letni wnuczek, który w tym czasie przebywał także w domu. Wyskoczył przez okno. Obecnie przebywa pod opieką rodziców.
Prawdopodobną przyczyną pożaru było zaprószenie ognia w piwnicy, ale dokładną przyczynę wskażą ekspertyzy przeprowadzone przez specjalistów.