Jazda quadem jest śmiertelnie niebezpieczna! [TRAGICZNE WYPADKI]

Jak wynika z ustaleń, 38-letni mężczyzna z kolegą i 12-latkiem jechał quadem jedną z ulic w Dzwonowicach. Nagle stracił panowanie nad kierownicą i pojazd kilka razy koziołkował, a następnie uderzył w drzewo. Całą trójkę (mieszkańców Dąbrowy Górniczej - przyp. red.) przetransportowano śmigłowcem do szpitala w Sosnowcu, gdzie 12-latek zmarł.

Kierowca i jego 32-letni kolega pozostali w szpitalu. Pasażer pojazdu był pijany. Miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu.
- Na razie nie wiadomo, czy kierowca był trzeźwy. Jego stan zdrowia nie pozwalał bowiem na przeprowadzenie odpowiednich badań. Pobraliśmy próbki krwi i czekamy na wyniki - poinformował Andrzej Świeboda, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Zawierciu.

To właśnie funkcjonariusze z KPP w Zawierciu ustalają teraz szczegółowe okoliczności tego zdarzenia. Kierowca zostanie przesłuchany, gdy tylko wyzdrowieje. Zgodnie z Kodeksem karnym, za spowodowanie śmiertelnego wypadku grozi mu od 6 miesięcy do 8 lat więzienia.

Do tej pory na terenie powiatu zawierciańskiego nie dochodziło do wypadków z udziałem quadów. Te okolice były kojarzone przede wszystkim z off-roadowymi rajdami Poland Trophy Dragon Winch Extreme, gdzie kierowcy z całej Polski mogli sprawdzić swoje umiejętności w specjalnie do tego przygotowanych kamieniołomach na terenie gmin Łazy i Ogrodzieniec. Wiadomość o tej tragedii rozeszła się tam bardzo szybko.

- Jeśli chodzi o ten tragiczny wypadek, to tak naprawdę niebezpieczne było już to, że ten kierowca jechał drogą publiczną, a na quadzie były trzy osoby. Tymczasem ten pojazd był przystosowany do przewożenia maksymalnie dwóch osób - zwraca uwagę Fabian Czapla z Grabowej.
To kierowca rajdowy, który jeździ na quadzie już od 8 lat. Sam apeluje do wszystkich osób, które rozpoczynają przygodę z quadami o to, by poradziły się bardziej doświadczonych kierowców i jeździły tylko po wyznaczonych trasach. Warto jednak pamiętać o tym, że obecnie quad poruszający się po drogach publicznych musi być zarejestrowany, mieć tablice rejestracyjne i aktualne ubezpieczenie OC. Uprawnienia kierowcy ograniczają się z kolei do prawa jazdy kategorii B1. Jeśli natomiast ktoś zdecyduje się pojechać, mimo braku "prawka", to musi liczyć się z mandatem w wysokości 500 złotych.
To nie odstrasza amatorów szaleńczej jazdy, którą można zobaczyć w lasach na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej. Dlatego wojnę quadowcom wypowiedzieli już m.in. leśnicy oraz przewodnicy. Prezes oddziału PTTK w Zawierciu Andrzej Stróżecki w rozmowie z nami wspominał, że pewnego razu, gdy spacerował jurajskimi szlakami, o mały włos nie zginął.

- Najgorsze jest to, że na takich wąskich i stromych odcinkach człowiek czasem nie ma gdzie uciec - podkreśla Andrzej Stróżecki. - Z samochodami terenowymi do tej pory spotkałem się tylko na Pustyni Błędowskiej, gdzie kierowcy jeździli w wariacki sposób. Jeśli chodzi o quady, to one jeżdżą po wszystkich szlakach, tych dostępnych, jak i niedostępnych - dodaje.
Warto też pamiętać, by quad nie był prezentem komunijnym, chociaż i takie pomysły się już w naszym kraju pojawiają. Tymczasem, jak podkreślają eksperci, tego typu pojazdem powinni się poruszać tylko i wyłącznie doświadczeni kierowcy. Wystarczy brak umiejętności i chwila nieuwagi, by przejażdżka zakończyła się tragicznie. - Apelujemy do wszystkich kierowców takich pojazdów o rozwagę i rozsądek - podkreśla Andrzej Świeboda.

Z Konradem Knopem, dyrektorem Ośrodka Sportu i Rekreacji w Łazach, rozmawia Patryk Drabek
W których miejscach powiatu zawierciańskiego można legalnie jeździć quadami i samochodami terenowymi?
Miłośnikom off-roadu udostępniliśmy specjalnie przygotowane kamieniołomy w Wysokiej i Niegowonicach w gminie Łazy. W sumie to teren o powierzchni około 50 hektarów. Regularnie odbywają się tam mistrzostwa Śląska off-road czy też prestiżowe zawody Poland Trophy Dragon Winch Extreme. Trasy zostały wyznaczone przez zawodowców i co jakiś czas są zmieniane.

Ile trzeba zapłacić, by skorzystać z kamieniołomów?
Początkowo myśleliśmy o tym, by wprowadzić cennik i pobierać od kierowców opłaty. Ostatecznie jednak nie wprowadziliśmy tego pomysłu w życie. Tym samym wjazd jest bezpłatny, ale należy przestrzegać regulaminu, który można znaleźć przy głównych wjazdach na teren kamieniołomów. Szczególną uwagę zwracamy przede wszystkim na trzeźwość kierowców oraz badanie techniczne pojazdu, którym zamierzają jeździć.

*Najpiękniejszy Rynek w woj. śląskim jest w... ZAGŁOSUJ i ZMIEŃ WYNIK
*Matura 2013: Pytania egzaminacyjne na 100 proc. ZOBACZ
*Nudyści już zawitali na plaże ZOBACZCIE, gdzie spotkacie naturystów w woj. śląskim
*Tak zdasz egzamin na prawo jazdy kat. A na motocykl ZDJĘCIA i WIDEO