Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jestem przeciwny samodzielności Muzeum Górnośląskiego [LIST DO REDAKCJI]

Tadeusz B. Hadaś
Muzeum Górnośląskie
Muzeum Górnośląskie Dziennik Zachodni
Jestem zdecydowanie przeciwny utrzymaniu samodzielności obecnego Muzeum Górnośląskiego w Bytomiu, gdyż nie tylko historyczne, lecz również muzealnicze i ekonomiczne fakty zaświadczają, że jest to instytucja-bliźniak Muzeum Śląskiego w Katowicach, realizująca identyczne cele i niepotrzebnie marnująca swój potencjał na konkurowanie z katowicką instytucją - pisze w liście do redakcji Dziennika Zachodniego Tadeusz B. Hadaś.

Szanowni Państwo,

w rozpropagowanym wśród bytomskich organizacji pozarządowych dopiero po prawie półtora miesiąca od podanej w nim daty wystosowania "Liście otwartym w obronie Muzeum Górnośląskiego w Bytomiu" zaskakuje merytoryczny skład podpisanych pod nim sygnatariuszy. Świadczy on o tym, że w tzw. obronie Muzeum Górnośląskiego w Bytomiu najprawdopodobniej nie chodzi o zachowanie całej instytucji, lecz głównie Działu Przyrody. Otóż, zdecydowana większość profesorów i doktorów podpisanych pod listem jest biologami i przyrodnikami, co uświadamia, że pomysłodawcami listu nie są wszyscy pracownicy Muzeum Górnośląskiego, lecz głównie muzealnicy z Działu Przyrody, nawiasem mówiąc najbardziej aktywnego i od lat najlepiej funkcjonującego, nowoczesnego działu w tej instytucji kultury.Oczywiście przyczyny tak ewidentnie jednostronnego wsparcia inicjatywy części bytomskich muzealników mogą być rozmaite, jednak dają wiele do myślenia. Dlaczego sygnatariuszami listu nie zostali archeolodzy, historycy, czy historycy sztuki, lecz jedynie przyrodnicy i pojedynczy etnografowie?

Osobiście przyklasnę staraniom Działu Przyrody w kierunku utworzenia w Bytomiu samodzielnego (czy będącego oddziałem Muzeum Śląskiego) Muzeum Przyrodniczego lub Muzeum Archeologiczno-Przyrodniczego, jeżeli takie się oficjalnie pojawią. Przyznam, że na tego typu specjalizacyjny krok organizatora czekam od co najmniej kilku lat.

Odnosząc się do treści "Listu otwartego", jestem zdecydowanie przeciwny utrzymaniu samodzielności obecnego Muzeum Górnośląskiego w Bytomiu, gdyż nie tylko historyczne, lecz również muzealnicze i ekonomiczne fakty zaświadczają, że jest to instytucja-bliźniak Muzeum Śląskiego w Katowicach, realizująca identyczne cele i niepotrzebnie marnująca swój potencjał na konkurowanie z katowicką instytucją. Oba Muzea wywodzą swoje korzenie z tej samej placówki, tj. przedwojennego Muzeum Śląskiego w Katowicach. Analizując fakty historyczne, trudno nie zauważyć, że większość działów obecnego Muzeum Górnośląskiego w Bytomiu (w latach 1945-1950 Muzeum Śląskiego w Bytomiu) stanowi kontynuację odpowiednich działów przedwojennego Muzeum Śląskiego w Katowicach. Jedynie dwa działy: Archeologii i Przyrody mają jakiekolwiek podstawy, by wywodzić swe korzenie z jednostek organizacyjnych niemieckiego Górnośląskiego Muzeum Krajowego w Bytomiu: Dział Archeologii praktycznie jest niemalże w pełni kontynuacją niemieckiego Działu Prehistorii, zaś Dział Przyrody łączy po połowie tradycje i zbiory działów przyrodniczych polskiego (katowickiego) i niemieckiego (bytomskiego) muzeum.
W rozważaniach nad przyszłością muzealnictwa marszałkowskiego w województwie śląskim nie bez znaczenia jest ogrom zbiorów (2,4 mln eksponatów) i prestiż sąsiedniego, czeskiego Muzeum Ziemi Śląskiej w Opawie, którego zadaniem jest dokumentowanie i ochrona śląskiego dziedzictwa kulturowego i przyrodniczego w Republice Czeskiej. Pozostawienie w takim sąsiedztwie obok siebie dwóch bliźniaczych instytucji muzealnych ze zbiorami bądź stosunkowo nikłymi (115 000 w Katowicach w supernowoczesnej siedzibie), bądź nie ustalonymi (podobno "zaniżone" 963 000 w Bytomiu, od wielu lat niemożliwe do policzenia) podległych temu samemu organizatorowi, może świadczyć jedynie o niezrozumieniu celów polskiej racji stanu oraz realnej szansy województwa śląskiego na stworzenie liczącej się w Polsce instytucji muzealnej, mającej możliwość konkurowania z placówkami zagranicznymi. Muzeum Ziemi Śląskiej w Opawie jest trzecim największym muzeum w Republice Czeskiej, po placówkach w Pradze (Muzeum Narodowe) i Brnie (Muzeum Ziemi Morawskiej). Warto przy tym uświadomić sobie, że liczba eksponatów zgromadzonych we wszystkich muzeach w Polsce wynosi zaledwie 15,7 mln (dane GUS), co wobec przeszło 65 mln w muzeach Republiki Czeskiej (dane Centralnej Ewidencji Zbiorów RCz) dowodzi, jak istotne dla Polski jest tworzenie dużych, nowoczesnych placówek, które będą w stanie efektywnie promować polskie i regionalne (w tym przypadku śląskie) dziedzictwo kulturowe i przyrodnicze na arenie międzynarodowej.

Ponadto uważam, że samorząd Bytomia jest moralnie zobowiązany do utworzenia własnej, odrębnej od Muzeum Górnośląskiego w Bytomiu, instytucji muzealnej (np. Muzeum Historii Bytomia), której zadaniem powinno być rzetelne i planowe dokumentowanie dziedzictwa kulturowego tego miasta, z koniecznym uwzględnieniem powojennego wkładu Kresowian. Zadanie to było realizowane planowo w latach 1910-1945 w Muzeum Bytomskiego Towarzystwa Historyczno-Muzealnego, potem Muzeum Miejskim, a później w Dziale Etnografii i Dziejów Miasta Górnośląskiego Muzeum Krajowego w Bytomiu. W powojennych warunkach zaś zeszło na jeden z ostatnich punktów planu kolekcjonerskiego Muzeum Śląskiego w Bytomiu, a potem Muzeum Górnośląskiego w Bytomiu. Przejściowo funkcjonował odrębny Miejski Dom Tradycji "Ul", który obok głównego zadania, tj. dokumentowania dziejów polskości Bytomia, zbierał również eksponaty bytomskie niemieckiego pochodzenia, jednak w momencie włączenia tej instytucji do Działu Historii Muzeum Górnośląskiego w Bytomiu, tematyka ta uległa ponownej marginalizacji, o czym dobitnie świadczy chociażby brak stałej ekspozycji poświęconej dziejom Bytomia, której mieszkańcy miasta oczekują od wielu lat.
Nikłe efekty przyniosła skromna działalność Działu Historii Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich, który zamiast ścisłej współpracy z organizacjami Kresowian, przez lata dryfował po akwenie wyizolowanym z rzeczywistości społecznej, jedynie efemerycznie korzystając z pomocy nielicznych członków bytomskiego oddziału Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich. Istniejąca przy Miejskiej Bibliotece Publicznej Pracownia Historii Bytomia i Informacji Regionalnej w zaledwie kosmetycznym stopniu zapełnia istniejącą lukę, choć w przypadku powołania muzeum miejskiego, stanowiłaby cenny element organizacyjny, uzupełniający kolekcje dotyczące Bytomia przejęte z humanistycznych działów merytorycznych i biblioteki obecnego Muzeum Górnośląskiego. Niezaspokojone potrzeby w zakresie dokumentowania i skutecznej ochrony dziedzictwa kulturowego Bytomia od lat zgłaszają coraz liczniejsze organizacje pozarządowe, co wciąż pozostaje bez należytego wsparcia ze strony władz miasta.

Do wyboru pozostaje więc albo kontynuowanie anachronicznego podziału z Międzywojnia na dwa niemalże identyczne muzea i związanych z nim, ciągnących się od lat kłótni o prawo własności zbiorów oraz postępująca marginalizacja Muzeum Górnośląskiego w Bytomiu, albo stworzenie nowoczesnego, obfitującego w zbiory i połączone fachowe kadry Muzeum Śląskiego w Katowicach z prężnym, korzystającym z obfitych dotacji oddziałem w Bytomiu (z perspektywą przekształcenia w samodzielne, wyspecjalizowane muzeum) oraz nowego muzeum miejskiego, mających możliwość rzetelnego kontynuowania dotąd realizowanych i kreowania nowych zadań, pełniej i znacznie lepiej zaspakajających potrzeby społeczeństwa Bytomia, województwa śląskiego i polskiego muzealnictwa.

Zamiast jednego, niezwykle trudnego w reformowaniu (o ile jest to jeszcze możliwe) Muzeum Górnośląskiego, istnieje szansa na powstanie w Bytomiu dwóch nowoczesnych placówek, które nie przeszkadzając sobie wzajemnie, komplementarnie i atrakcyjnie poszerzą ofertę kulturalną w mieście i regionie.

Tadeusz B. Hadaś
wolontariusz (w latach 1988-1999) i były pracownik merytoryczny Muzeum Górnośląskiego w Bytomiu (w latach 2000-2013)

CZYTAJ WIĘCEJ LISTÓW DO REDAKCJI DZIENNIKA ZACHODNIEGO

Nasz adres: "Dziennik Zachodni" Media Centrum, ul. Baczyńskiego 25a, 41-203 Sosnowiec
Adres mejlowy: [email protected]

ZGADZASZ SIĘ Z AUTOREM LISTU? JESTEŚ PRZECIWNY? NAPISZ KOMENTARZ


*Matura 2014 ARKUSZE + KLUCZ ODPOWIEDZI + PRZECIEKI
*Pogoda na weekend majowy 2014: Będzie ciepło, ale nie upalnie MAJÓWKA 2014
*Weź udział w quizach Dziennika Zachodniego. SPRAWDŹ SWOJĄ WIEDZĘ]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!