Jako stały czytelnik "Dziennika Zachodniego" z uwagą śledzę dyskusję związaną z uznaniem języka śląskiego.
Felietony mojego ulubionego redaktora Michała Smolorza i związane z nimi wypowiedzi posła Marka Plury oraz pana Tadeusza Kijonki zmobilizowały mnie do zabrania głosu w tej sprawie.
MICHAŁ SMOLORZ: CZWARTA ŚLĄSKA WOJNA DOMOWA O JĘZYK ŚLĄSKI
Od ponad 20 lat letni urlop spędzam w sercu uroczych i gościnnych Kaszub, poznając kulturę tego regionu wraz z jego ciekawym językiem. Przeglądając miejscową prasę natrafiłem na wywiad z panią Danutą Pioch z Rady Języka Kaszubskiego. Z treści wywiadu wynika, że to, co udało się Kaszubom, okazuje się niemożliwe do zrealizowania dla Ślązaków.
Jednym z głównych argumentów, którym szermują przeciwnicy uznania języka śląskiego, jest wielość gwar podobno uniemożliwiająca jego standaryzację. I tak dla przykładu podaje się różnice pomiędzy gwarą używaną w okolicach Opola a gwarą używaną w okolicach Bytomia.
Podobnie jest na Kaszubach, gdzie gwara okolic Kościerzyny odbiega od gwary okolic Kartuz. Mimo tych różnic nie przeszkodziło to w uznaniu języka kaszubskiego. Z wywiadu wynika, że i tam do dziś istnieją trudności z kodyfikacją języka pisanego, ale podejmowane są szeroko zakrojone działania mające na celu rozwiązanie tych problemów.
W czym więc tkwi przyczyna niemożności kodyfikacji i uznania wielorakich gwar śląskich za język regionalny? W moim odczuciu, w podjęciu jednoznacznych decyzji przeszkodą nie są sprawy merytoryczne, lecz podteksty polityczne i regionalne, których jesteśmy świadkami, śledząc wypowiedzi różnych polityków.
Demokracja zapewnia nam zarówno wolność, jak i swobodę wyrażania własnych i częstokroć różnych zdań, tym nie-mniej oburzająca dla mnie, 70-letniego Ślązaka, jest opinia internauty DIEGO, że "gwara kojarzy się tylko z dziadostwem" oraz że to "syf, brud, kopalnie". Takich wypowiedzi nie powinno się komentować.
Jestem Ślązakiem z dziada pradziada, od 40 lat mieszkającym w Zagłębiu, który - w zależności od sytuacji - potrafi posługiwać się w mowie i piśmie, zarówno literacką polszczyzną, jak i dobrze godać po ślonsku.
CZYTAJ WIĘCEJ LISTÓW DO REDAKCJI DZIENNIKA ZACHODNIEGO
Oprac. MOKR
Czytelnik z Bobrownik (dane do wiadomości redakcji)
Nasz adres: "Dziennik Zachodni" Media Centrum, ul. Baczyńskiego 25a, 41-203 Sosnowiec
[email protected] lub [email protected]
CZYTAJ KONIECZNIE
SPIS POWSZECHNY: 400 TYS. OSÓB WPISAŁO NARODOWOŚĆ ŚLĄSKĄ [WYNIKI NIEOFICJALNE]
KONIEC DARMOWEJ AUTOSTRADY A4 Z WROCŁAWIA DO KATOWIC
*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?