Joanna Krupa pochwaliła się zdjęciami z mamą na Dzień Matki. Teraz modelka sama wychowuje córeczkę

W życiu Joanny Krupy nie jest obecnie lekko. Ciesząca się wielką sławą polska modelka rozwodzi się ze swoim mężem, Douglasem Nunesem. Po pięciu latach małżeństwa para zdecydowała, że nie zamierza dłużej kontynuować związku - jak napisał biznesmen w skierowanym do sądu w Los Angeles pozwie, przyczyną konfliktu miały być „różnice nie do pogodzenia".

Choć niektórzy spekulują, że byli małżonkowie jeszcze do siebie wrócą, na ten moment wiadomym jest, że najwyższym priorytetem jest dla nich zapewnienie godnej przyszłości swojej córce, trzyletniej Ashy-Leigh.

- Mamy między nami prywatną umowę, która jest naszą sprawą i idziemy naprzód jako przyjaciele i nadal żyjemy codziennie jako rodzina dla naszej córki, którą oboje stawiamy na pierwszym miejscu - komentowała sytuację Krupa.

Rzeczywiście, córeczka modelki i Nunesa zdaje się być oczkiem w głowie obu stron. Piękna Polka często chwali się spędzanymi razem z pociechą chwilami na swoich social mediach. Internauci wprost rozpływają się nad tymi widokami i ochoczo komentują wspólne zdjęcia matki z córką.

W Stanach Zjednoczonych Dzień Matki obchodzony jest w innym dniu niż w Polsce, bo 14 maja. Z tej okazji na swoim koncie instagramowym udostępniła - dla odmiany - zdjęcia ze swoją mamą, Jolantą Krupą.

Na pierwszym zdjęciu możemy zobaczyć modelkę i jej mamę w przeszłości, podczas rodzinnej wycieczki. Druga fotografia przedstawia je w obecnym wydaniu, trzecie natomiast ma prawdopodobnie najbardziej emocjonalny wydźwięk. Widać na nim Jolantę Krupę tuż po porodzie, patrzącą na swoją nowo narodzoną córeczkę. Scenę obserwuje poruszona Jolanta Krupa.

Dziękuję za nauczanie i okazywanie mi współczucia, empatii i miłości. Modlę się, by mnie i Asha łączyła ta sama więź, odkąd byłam małą dziewczynką. Dziękuję za uczynienie mnie silną i niezależną. Dziękuję, że pozwalasz mi realizować swoje marzenia i nigdy nie powstrzymujesz mnie i nie podcinasz mi skrzydeł - napisała Joanna Krupa we wzruszającym opisie, w którym podziękowała swojej mamie za ogromny wpływ, jaki na nią miała.

Jak myślicie, jest pomiędzy nimi podobieństwo?