18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Johannes Gayda honorowym obywatelem Bytomia [ZDJĘCIA]

Magdalena Nowacka-Goik
Johannes Gayda honorowym obywatelem Bytomia
Johannes Gayda honorowym obywatelem Bytomia Magda Nowacka
Johannes Gayda został Honorowym Obywatelem Miasta Bytomia. To bytomianin mieszkający w Recklinhausen. Od lat 60. minionego wieku działa na rzecz partnerstwa Bytomia i Recklinghausen. ZOBACZCIE ZDJĘCIA Z UROCZYSTOŚCI

Johannes Gayda został Honorowym Obywatelem Miasta Bytomia.

Przyznanie Johannesowi Gajdzie honorowego obywatelstwa Bytomia wiąże się z jego wielkimi zasługami dla miasta. Dzięki Johannesowi Gaydzie bytomscy strażacy otrzymali w latach 90. wóz ratowniczo – gaśniczy, a Szpital nr 2 zyskał tomograf komputerowy. Bytomianin postarał się też o pieniądze na naprawę dachu kościoła św. Ducha i Zakładu Opiekuńczego Sióstr Boromeuszek przy ulicy Krakowskiej.

Mimo sędziwego wieku, nadal aktywnie angażuje się w życie Bytomia.

Dziękując za wyróżnienie, laureat podkreślał, że przy tej okazji cieszy go spotkanie z kolegami z straży pożarnej, z którą był związany przez 13 lat, aż do wyjazdu z Bytomia.

Johannes Gayda urodził się w 1930 r. w Bytomiu, w którym spędził również swe dzieciństwo. W Bytomiu także uczęszczał do szkół. Jako sześciolatek został zapisany do Szkoły Podstawowej nr 1 przy ul. Józefczaka, a później do SP nr 3. Od roku 1940 kształcenie kontynuował w Miejskiej Szkole Średniej „Dietrich-Eckert-Mittelschule" przy ulicy Żeromskiego. W 1945 r. po wkroczeniu Armii Czerwonej zmuszony był jednak przerwać naukę.

Jako piętnastolatek uniknął zaciągnięcia do volkssturmu, ale nie mógł jednak uchylić się od rozkazu radzieckiej komendatury wojskowej. Został wówczas skierowany na prace przy demontażu zakładów przemysłowych do Związku Radzieckiego. Los chciał jednak dla niego inaczej. Na początku kwietnia, kiedy miał wyruszać wraz z innymi młodymi bytomianami do Łabęd, okazało się, że ze względu na awarię parowozu wyjazd został przełożony na następny dzień. Zostali więc w Bytomiu. Wracając do domu Johannes Gajda spotkał szkolnego kolegę, który poinformował go, że placówka Straży Pożarnej w Bytomiu chce zatrudnić kilku młodych ludzi z dobrą znajomością rozkładu ulic. I tak trafił do strażaków. Pracował tam do 1958 roku. W ramach akcji łączenia rodzin, w 1959 r. Johannes Gayda wyjechał do Recklinghausen. Tak od razu włączył się w działania na rzecz współpracy obu miast.



*Nietypowe zjawisko! Tatry, Babia i inne góry widziane z Katowic i Sosnowca [ZOBACZ ZDJĘCIA]
*Klubowa Mapa Województwa Śląskiego już działa! [ZOBACZ, GDZIE SIĘ BAWIĆ]
*KATOWICE, SOSNOWIEC, BĘDZIN i CZELADŹ Z LOTU PTAKA [ZOBACZ ZDJĘCIA]
*Zakaz palenia węglem w piecach: Ile to będzie nas kosztowało? [SZOKUJĄCE WNIOSKI]

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!