Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

JSW: przez prezydenta Żor tysiące osób straci pracę

Katarzyna Spyrka, JACK
Po informacji o sprzeciwie Żor w sprawie podziemnej rozbudowy kopalni Borynia w Jastrzębiu, Jastrzębska Spółka Węglowa wytoczyła przeciwko prezydentowi Waldemarowi Sosze z Żor ciężkie działa.

Wprost zarzuca mu, że jeśli nie wyda zgody na fedrunek na terenie Żor, będzie odpowiedzialny za likwidację tysięcy miejsc pracy. I przypomina, że przyczyni się do wzrostu bezrobocia także w Żorach.

- Zatrudniamy 2,5 tysiąca żorzan, a każde miejsce pracy w górnictwie generuje od 3 do 5 miejsc pracy w firmach około-górniczych - przypomina w komunikacie Katarzyna Jabłońska-Bajer, rzecznik JSW.

Bez nowych złóż w Żorach, kopalnia Borynia przetrwa jeszcze tylko 13 lat. Gdyby prezydent się zgodził, fedrunek mógłby potrwać jeszcze 40 lat.

Najnowsze informacje w sprawie planów budowy kopalń znajdziesz TUTAJ

Przyparty do muru Socha mówi, że zgodziłby się, gdyby JSW zbudowała w Żorach... nową kopalnię, bo wtedy miasto od razu miałoby milionowe korzyści z opłat i podatków. I przyznaje, że pojawiają się w mieście inwestorzy, którzy chcą taką kopalnię budować! Ale szczegółów nie zdradza.

- W przypadku, gdy JSW chce tylko fedrować pod naszym terenem, a nie budować zakład od podstaw, jakiekolwiek dochody z tego tytułu wpłynęłyby do nas dopiero po 15 latach i to tylko w postaci opłaty eksploatacyjnej. Jeśli JSW zagwarantuje nam, że od samego początku będziemy mogli liczyć na rekompensatę strat spowodowanych m.in. prowadzeniem wydobycia i powstaniem szkód górniczych na naszym terenie, zgodzimy się na prowadzenie wydobycia - dodaje prezydent Żor.

Jak szacują w żorskim magistracie, straty te miałyby sięgać ok. 15 mln zł utraconych dochodów budżetowych rocznie (przede wszystkim ze 120-hektarowej nowej strefy przemysłowej i 300 hektarów pod budownictwo mieszkaniowe). A co z żorza-nami pracującymi w kopalni, którzy po zakończeniu fedrunku w Boryni mogą trafić na bruk?

- Na pewno nie będzie tak, że jednego dnia kilka tysięcy osób straci pracę. Przecież te 2 tys. osób z Żor nie pracuje tylko w Boryni, ale we wszystkich kopalniach Jastrzębskiej Spółki Węglowej - odbija piłeczkę prezydent Socha.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty