Tym bardziej jeśli hałda jest piękna - a może być - i do tego w Kostuchnie - południowej dzielnicy Katowic. Dalej się głowicie po co?
Argument 1: hałda jest ogromna, idealnie spłaszczona i rozciąga się z niej wspaniały widok.
Argument 2: Jest drugim pod względem wysokości wzniesieniem w Katowicach - konkuruje jedynie ze wzgórzem Wanda w Murckach. Wanda ma 357 m n.p.m, a hałda - 339 m n.p.m.
Argument 3: Nie oszalałam - gdybyście wątplili - i w zachwycie hałdą nie jestem odosobniona. Nie wierzycie?
Proszę: - Pamiętam kiedy kręciliśmy "Młyn i krzyż", weszliśmy w okolicach Kostuchny na spłaszczoną hałdę i mogliśmy kręcić panoramę z bezkresnymi lasami. Przyjechał mój współscenarzysta - Amerykanin - sprawdzał wcześniej w internecie, że Katowice to "most industrial area". A tu wylazł na hałdę i wszędzie zielono. Był zachwycony...
Już pewnie wiecie, że zachwyt dzielimy z reżyserem Lechem Majewskim.
Argument 4: Zdjęcie panoramy rozciągającej się z hałdy. Musicie je mieć. Powielcie w ilościach hurtowych i poślijcie wszystkim tym, którzy, gdy słyszą Śląsk, myślą - czarny. Co na nim zobaczą? Komin kopalni Murcki i hektary lasów wokół - Śląsk w pigułce.
Przekonani? Traficie tu w 20 minut z centrum Katowic - kierujecie się na Kostuchnę i ul. T. Boya-Żeleńskiego. Wpadnijcie rano, przed południem, wieczorem, albo nocą. O każdej porze jest tu inaczej, ale równie pięknie, w deszczowy wtorek też.
*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?