Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Już od września w przedszkolach miejsca dla wszystkich 3-latków

Katarzyna Domagała-Szymonek
Fot. 123rf
Miejsce każdy z 3-latków ma pewne. Pytanie tylko, czy w tym przedszkolu, o którym marzą rodzice?

Od września 2017 samorządy będą musiały znaleźć miejsce w przedszkolach dla kolejnego rocznika dzieci. To trzylatki. Tym samym w roku szkolnym 2017/2018 wszystkie chętne dzieci w wieku 3, 4 i 5 lat będą miały zagwarantowane prawo do korzystania z wychowania przedszkolnego.

Zaś rodzice 6-latków mają wybór czy posłać je do przedszkola czy do szkoły. To nie oznacza, że rodzice najmłodszych dzieci mogą być w pełni zadowoleni. W związku z tym, że rok temu przywrócono obowiązek szkolny dla 7-latków, 6-latki zamiast pójść do szkoły, blokują miejsca w przedszkolach dla młodszych (w naszym regionie zaledwie ok. 15 proc. rodziców 6-latków wybiera dla nich szkołę).

Co to oznacza dla rodziców 3-latków? Dlatego choć miejsce mają zapewnione, to niech nie nastawiają się, że będzie to wybrane przez nich przedszkole. Jeśli w preferowanej placówce miejsc zabraknie, to wójt, burmistrz czy prezydent, wskaże inną. Jej lokalizacja nie musi odpowiadać rodzicom 3-latka.

- W sytuacji, gdy w danym przedszkolu jest więcej kandydatów niż wolnych miejsc, może być tak, że samorządy wskażą miejsca w innej placówce - potwierdza Włodzimierz Tutaj, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Częstochowie.

Czy problem rzeczywiście wystąpi? Dziś trudno jest powiedzieć na sto procent. Rekrutacja właśnie trwa. W wielu miastach rozpocznie się dopiero w połowie kwietnia. Dopiero po jej zakończeniu samorządy poznają skalę zainteresowania. Z danych Kuratorium Oświaty w Katowicach wynika, że w tym roku szkolnym w przedszkolach w Śląskiem znalazło się miejsce dla 2754 dwulatków oraz 28820 trzylatków.
– Próbujemy oszacować, jakie będzie zapotrzebowanie na miejsca dla najmłodszych dzieci w konkretnych placówkach – przyznaje Janusz Kaps, zastępca dyrektora Miejskiego Zarządu Oświaty w Bielsku-Białej, gdzie 1 kwietnia wystartowała rekrutacja. – Jest to bardzo trudne zadanie, bo w przypadku przedszkoli nie ma obwodów, a rodzice nie zawsze wybierają placówkę znajdującą się blisko domu. Stawiają na te bliżej miejsca pracy czy domu dziadków – dodaje.

By zminimalizować skalę problemu wiele samorządów systematyczne zwiększało pulę miejsc. Tak samo jest w tym roku. Przykładowo w Katowicach od września miejsc w przedszkolach będzie więcej o 156. Do tego zgłosiła się osoba prywatna, która chce otworzyć przedszkole działające na zasadach placówek publicznych.

– W Bielsku otwieramy 10 dodatkowych oddziałów oraz zabezpieczamy się możliwością ogłoszenia konkursu dla prywatnych przedszkoli – dodaje Kaps.

Uruchomienie dwuzmianowości i podzielenie opieki po pięć godzin na dziecko – do tylu zobowiązuje prawo – to mniej korzystny dla rodziców pomysł na wywiązanie się z obowiązku przedszkolnego dla 3-latków.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!