Po zebraniu danych dotyczące zużycia wody w Jastrzębiu w trakcie meczu Polska-Senegal okazało się, że w trakcie 90 minut meczu zapotrzebowanie na wodę było bardzo niskie i gwałtownie rosło w trakcie przerwy, a już prawdziwy buum nastąpił po zakończeniu.
To oczywiście efekt tego, że na czas meczów, zwłaszcza polskiej reprezentacji, zamiera życie w kuchniach i łazienkach. Kibice masowo udają się "za potrzebą" dopiero tuż po końcowym gwizdku.
Na jastrzębskim wykresie przepływu chwilowego wody w Jastrzębiu-Zdroju w okresie meczu Polska-Senegal zaznaczono dokładnie punkty czasowe rozpoczęcia i końca meczu oraz zakończenia I i rozpoczęcia II połowy.
- Można zaznaczyć, że przed meczem przepływ wody był na poziomie około 190 litrów na sekundę, w trakcie rozgrywania meczu spadło nieco poniżej 150 litrów na sekundę, w przerwie wzrósł do poziomu sprzed rozpoczęcia meczu, natomiast po zakończeniu meczu odnotowano diametralny wzrost do poziomu około 220 litrów na sekundę – wyjaśnia nam Marek Sieńko z Działu Rozwoju i Zarządzania Siecią Wod-Kan w Jastrzębskim Zakładzie Wodociągów i Kanalizacji.
Co ciekawe, zazwyczaj w takich godzinach normalny przepływ wynosi ok. 190 litrów na sekundę. Co ciekawe, podczas meczu Niemców w Jastrzębiu zaobserwowano w trakcie trwania meczu obniżkę przepływu wody aż do zaledwie 120 litrów na sekundę.
Wpływ na poziom zużycia wody ma – o dziwo – także czas rozgrywania spotkania. Więcej kibiców zasiada przed telewizorami po godzinie 20, wówczas w trakcie spotkań przepływy są znacznie niższe.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Magazyn Sportowy24 MUNDIAL
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?