Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kabaret Dno wysadził system swoim skeczem! Jest liderem RYJKA 2019

Arkadiusz Biernat
Arkadiusz Biernat
Za nami pierwszy dzień konkursu głównego Ryjka 2019
Za nami pierwszy dzień konkursu głównego Ryjka 2019 Agata Weczerek
Brzuchy bolały, a łzy płynęły po policzkach ze śmiechu. Kabaret DNO liderem po pierwszym dniu konkursu głównego RYJKA."Kupili" jury i publiczność niecenzuralną, ale pomysłową i świetnie wykonaną piosenką wykorzystującą melodię z utworu Micheala Boltona "When a Man Loves a Woman" do skeczu "Brak mi słów"... o depilacji pleców mężczyzny.

Konkurs główny 24. Rybnickiej Jesieni Kabaretowej rozpoczęły tradycyjne już głośne brawa. To smutny, ale piękny zwyczaj. Tak publiczność i uczestnicy festiwalu czczą pamięć Aleksandra Chwastka. Pomysłodawca imprezy odszedł od nas w 2004 roku.

Pierwszy dzień konkursu poprowadził niezawodny Mariusz Kałamaga. Jak na RYJKA przystało był stosowanie ubrany do okazji... ra różowo. Zapowiadał kabareciarzy, zabawiał żartami i anegdotami. Tego wieczoru jednak scena należała do sześciu kabaretów: Dno, Czesuaf, Chyba, Czołówka Piekła, Ciach, Kałasznikof.

Pierwszego dnia kabareciarze rywalizowali w trzech kategoriach: „Kobieta zmienną jest”, „Mistrz drugiego planu”, „Brak mi słów” .

Zabrali publiczność w niezwykłą podróż. Był plac budowy gdzie budowlaniec zmienia się w kobietę, a sekretarka w mężczyznę. Była też alternatywna historia bitwy pod Grunwaldem, gdzie do zwycięstwa poprowadził nie król Władysław Jagiełło, a... Jan z Wodzisławia Śl. Kabaret Chyba zaprosił publiczność na ślub, gdzie ksiądz... nie za bardzo chciał udzielić sakramentu, a Czesuaf na pierwszą randkę, której uczestnik potrzebował podpowiedzi kolegi z sąsiedniego stolika.

Zobaczcie koniecznie

Kiedy wydawało się, że pierwsze dwa miejsca konkursu na półmetku rywalizacji zajmą Chyba i Czesuaf... wieczór skradł kabaret Dno. Niecenzuralną, acz pomysłową, ze świetną grą i śpiewem piosenką do melodii "When a Man Loves a Woman" Michaela Boltona skradli serca publiczności. O co chodziło w skeczu "Brak mi słów"? Mąż dla żony postanowił przed wakacjami wydepilować sobie bujnie porośnięte plecy taśmą techniczną. Oj, bolało i stąd "rzucano mięsem". Sala pękała ze śmiechu, brzuchy bolały, a z oczów popłynęły łzy.

Trudno cokolwiek zacytować z ich skeczu, bo przekleństw w tekście było tyle co cukru w butelce coli, a Polsat miałby spory ból głowy jeśli musiałby to pokazać na antenie. O niesmaku nie było jednak mowy. Oklasków nie było końca. Pomysł i wykonanie zwaliło z nóg nie tylko publiczność, ale także jurorów... którymi są sami kabareciarze biorący udział w konkursie. Zgodnie pięć oceniających ekip przyznało po 10 punktów, co dało łącznie 50 za jeden numer (skala ocen jest od 1 do 5, ale raz kabarety mogą przyznać "10").

Tym samym po pierwszym dniu konkursu głównego prowadzi Dno. Drugie miejsce zajmuje Chyba, a trzecie Czesuaf.

W sobotę druga część konkursu podczas którego poznamy zwycięzców. Tematy konkurencji to: „Wielki człowiek”, „Skecz bez ludzi”, „Dokąd to wszystko zmierza?”.

Nie przegapcie

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera